Krzysztof Ibisz nigdy nie był taki dumny!
Młodszy syn Krzysztofa Ibisza pójdzie w jego ślady? Wszystko na to wskazuje!
Kiedy stoją obok siebie, nie da się ukryć, że to ojciec i syn. Ten sam uśmiech, ruchy.
Synowi Krzysztofa Ibisza (55 l.), Vincentowi (14 l.), brakuje może tylko śmiałości, ale to pewnie kwestia czasu.
Syn prezentera z jego drugiego małżeństwa z Anną Nowak-Ibisz (53 l.) coraz pewniej stąpa ścieżką taty.
Widzieliśmy go na planie "Tańca z gwiazdami", a niedawno nastolatek miał okazję zrobić kolejny krok. Zadebiutował u boku ojca w jubileuszowym programie kabaretu "Paranienormalni" na antenie Polsatu.
- Tak zadowolonego młodego wracającego z wakacji dawno nie widziałam. Patrzyłam na nich z ogromnym ciepłem w sercu. Przynosiłam wodę, kawkę, a nawet podrzucałam tekst. Dumna jestem, jak typowa matka. Panowie wystąpili razem na scenie i zdradzę tylko, że to syn miał mniejszą tremę. Genów sceny nie wydłubiesz! Dostajesz je do kołyski i ziarno zostaje zasiane - napisała w internecie mama chłopca.
Byli małżonkowie utrzymują dzisiaj bardzo dobre relacje. Poznali się, gdy mieli po 17 lat. Uczucie, które ich wtedy połączyło, było typową miłością nastolatków.
Dopiero po latach, w 2005 roku, wpadli na siebie ponownie. On był już wtedy po rozwodzie z Anną Zejdler (48 l.), z którą ma syna Maksymiliana (21 l.), ona szukała dla siebie miejsca w Polsce po wieloletnim pobycie w Niemczech.
Dawne uczucie szybko odżyło, wzięli ślub, a na świecie pojawił się Vincent. I chociaż małżeństwo trwało tylko 4 lata, dzisiaj łączy ich syn.
- Za każdym razem dziwi mnie, kiedy dobre relacje między byłymi małżonkami są kreowane na sensację. Jedyne, co się za tym kryje, to przyjaźń, zdrowy rozsądek i miłość do wspólnego dziecka. Nie jesteśmy parą, ale możemy na siebie liczyć - uśmiecha się Krzysztof Ibisz.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: