Krzysztof Ibisz oficjalnie potwierdził plotki. Kultowy program wraca na antenę
Fani kultowego teleturnieju "Awantura o kasę" musieli czekać dwanaście lat na to, by producenci wznowili rozmowy na temat ewentualnej kontynuacji popularnego programu. Teraz o szczegółach nowego sezonu widowiska opowiedział sam Krzysztof Ibisz. Czego mogą spodziewać się widzowie?
Po tygodniach plotek i niepewności, na początku sierpnia oficjalnie dowiedzieliśmy się, że wraz z jesienną ramówką na antenie Telewizji Polsat zagości zupełnie nowe poranne pasmo "halo tu polsat".
W programie, który będzie można oglądać od piątku do niedzieli, zobaczymy zupełnie nowe podejście do telewizji śniadaniowej. Pomimo tego nie zabraknie jednak dobrze znanych twarzy i najpopularniejszych gwiazd rodzimego show-biznesu.
Wśród potwierdzonych przez stację gospodarzy znaleźli się między innymi: Maciej Rock i Agnieszka Hyży oraz Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski.
Jak w każdym flagowym formacie Polsatu, także i tutaj nie mogło zabraknąć Krzysztofa Ibisza, który pojawi się w studiu obok Pauliny Sykut Jeżyny.
To jednak nie są jedyne niespodzianki, jakie Polsat przygotował dla swoich widzów tej jesieni. Jak się okazało, na antenę powróci kultowy teleturniej prowadzony przed laty przez Krzysztofa Ibisza, czyli "Awantura o kasę".
Oczywiście w roli gospodarza znów zobaczymy popularnego dziennikarza. O swojej ekscytacji reaktywacją programu 59-latek opowiedział w jednym z najnowszych wywiadów.
"(...) pojawi się też mój ukochany teleturniej "Awantura o kasę" (...). To był bardzo udany program, i co ciekawe programu nie ma już tylu lat na ekranie, a ludzie wciąż go kochają i często mnie o niego pytali" - zdradził Ibisz w rozmowie z "Super Expressem".
Okazuje się, że za reaktywacją "Awantury o kasę" stoi przede wszystkim... sam prowadzący.
"Dlatego po zakończeniu jego emisji nie raz zachodziłem do szefów i proponowałem, by wrócić tego formatu. I być może go po części wychodziłem! A może po prostu okazało się, że szefostwo myśli podobnie" - dodał.
Czego zatem możemy się spodziewać po kolejnej edycji kultowego teleturnieju?
"(...) wszystkie elementy programu, które stały się kultowe i na stałe weszły do popkultury, zostaną. Będą więc ogórki kiszone, będzie wędkarstwo, słynna formuła "słucham państwa"... kupiłem już nawet dwa garnitury ze stójką! Co ciekawe, odzew na nasze ogłoszenie o castingu do nowej edycji, przeszedł nasze oczekiwania, bo żaden z teleturniejów nie spotkał się z taką ilością zgłoszeń od lat!" - podsumował Krzysztof Ibisz w rozmowie z tabloidem.
Zobacz też:
Edward Miszczak o "Dzień Dobry TVN" na ramówce Polsatu. W tle afery Ibisz
Ragankiewicz była narzeczoną Ibisza. Mało kto wiedział, czego później doświadczyła
Krzysztof Ibisz i Blanka zatańczą razem. Jest oficjalne potwierdzenie