Krzysztof Ibisz (57 l.) podczas tegorocznego Polsat SuperHit Festiwal występuje w charakterze prowadzącego. Prezenter przez lata pracy w telewizji widział już niemal wszystko. Mimo to, występ zespołu Enej bardzo go poruszył. W wywiadzie dla naszego serwisu zdradził największe tajemnice Festiwalu w Sopocie.
Krzysztof Ibisz: Polsat SuperHit Festiwal 2022
Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna pojawili się wczoraj na deskach Opery Leśnej w charakterze prowadzących Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie. Oboje mają ogromne doświadczenie w pracy prezenterów. Mimo to, nadal z wielką radością uczestniczą w tego typu projektach. Krzysztof Ibisz nie ukrywał ekscytacji z powodu udziału w imprezie
Podczas Festiwalu w Sopocie widownia mogła liczyć na szeroki wachlarz emocji. Od rozrywkowych, skocznych aranżacji, po skłaniające do refleksji, smutne utwory.
Reklama
Prezenter był pod wielkim wrażeniem występów zaproszonych na imprezę wykonawców. Przyznał, że jubileusz LemONa bardzo przypadł mu do gustu. Krzysztof Ibisz cieszy się, że bardziej wymagająca muzyka zaczyna cieszyć się większym zainteresowaniem.
Krzysztof Ibisz poruszony występem Eneja
Atmosfera podczas Festiwalu w Sopocie jest wyśmienita. Prezenter przyznał, że znakomicie pracuje mu się podczas tego wielkiego wydarzenia.
Reporter naszego serwisu zapytał Krzysztofa Ibisza o to, czy w tym roku podczas Festiwalu doszło do jakichś wpadek. Wcześniej Paulina Sykut-Jeżyna przyznała, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Prezenter ani przez chwilę nie wahał się, aby wyjawić prawdę. Potwierdził wersję przedstawioną przez swoją koleżankę z pracy. Z wielką otwartością przyznał, że rzeczywiście miała miejsce taka sytuacja.
Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz znają się od lat. Nic więc dziwnego, że wspólna praca przychodzi im z wielką łatwością. Rozumieją się bez słów.