Krzysztof Jackowski miał wstrząsającą wizję! Policja i prokuratura sprawdzają sprawę!
Jasnowidz z Człuchowa kilka dni temu miał wizję na temat szukanego listem gończym Jacka Jaworka. Krzysztof Jackowski wskazał, gdzie znajduje się rzekome ciało zbrodniarza, bo w jego wizji jednoznacznie ujrzał, że mężczyzna nie żyje. Policja i prokuratura zapowiedziały, że zbadają sprawę i sprawdzą wskazówki jasnowidza...
Krzysztof Jackowski wyjawił ostatnio, że zgłosiła się do niego rodzina ofiar Jaworka, która poprosiła go o pomoc w śledztwie.
Jasnowidz od razu ruszył z pomocą. Bliscy dostarczyli Jackowskiego przepoconą czapkę, która wystarczyła do tego, by mężczyzna miał wizję. Zobaczył w niej... ducha Jaworka.
"Usłyszałem od ducha Jaworka słowo: Poraj.. Gdybym miał tę czapkę dłużej, kto wie co powiedziałby mi jeszcze duch Jaworka… Policja powinna udać się jak najszybciej do Poraja" – mówił w rozmowie z "Faktem" Krzysztof Jackowski.
Śledczy początkowo zapewniali jednak, że Jacek Jaworek żyje, a ostatni trop miał prowadzić do Austrii, ale nic więcej nie udało się ustalić. Okazuje się też, że i informacji od społeczeństwa pojawia się coraz mniej.
Zapewniono jednak, że od rodziny Jaworka dowiedzieli się, że mężczyzn nie ma skłonności samobójczych.
Niespodziewanie po paru dniach "Fakt" dowiedział się, że śledczy jednak zamierzają sprawdzić tropy podsunięte przez Jackowskiego.
Okazało się bowiem, że "w pierwszym etapie poszukiwań tuż po tragedii policja koncentrowała się na przeczesywaniu okolicy wokół Borowców i gminy Koniecpol. Rozesłano komunikaty do jednostek policji w całym kraju. Jednak Poraja i okolic Poraja nikt nie sprawdzał".
Śląscy policjanci potwierdzili w tabloidzie, że udadzą się w okolice Poraja po wizji Jackowskiego.
"Sprawdzamy każdy sygnał, każdą informację i tę również weźmiemy pod uwagę" - poinformowano.
Zobacz też:
4-letni syn Leszczak i Koterskiego w wózku. Internauci nie mieli litości
Misiek Koterski po przeszczepie maca Marcelę po biuście
Elżbieta Jaworowicz miała trzech mężów. Kim jest jej obecny?