Krzysztof Rutkowski reaguje na śmierć Eweliny Ślotały: "Byliśmy umówieni"
Ewelina Ślotała, która była autorką głośnej serii kontrowersyjnych książek o kulisach życia polskich elit, zmarła nieoczekiwanie w wieku 35 lat. Na tę zaskakującą wiadomość od razu zareagował Krzysztof Rutkowski. Okazuje się, że detektyw miał niebawem spotkać się z pisarką. Jak zapowiedział - wkróce ujawni na ten temat więcej informacji.
Doniesienia o nieoczekiwanej śmierci Eweliny Ślotały zelektryzowały media w całej Polsce. 35-letnia pisarka i projektantka odeszła w wieku zaledwie 35 lat. Autorka kontrowersyjnej serii książek "Żony Konstancina", "Kochanki Konstancina", "Rozwódki Konstancina", "Matki Konstancina" osierociła synka, którego zdjęcie zaledwie kilka tygodni przed śmiercią opublikowała w mediach społecznościowych.
Swoją dawną wybrankę w sieci pożegnał już Jakub Rzeźniczak, z którym pomimo rozstania celebrytka utrzymywała pozytywne relacje.
"Dziś dotarła do nas informacja o śmierci Eweliny Ślotały. Przyjmijcie nasze kondolencje" - napisał na swoim profilu.
"Mimo że nasze drogi w pewnym momencie się rozeszły, to nadal łączą nas dobre relacje. Mimo różnych perypetii, z dużym sentymentem wspominam nasz związek. Mam poczucie, że od niego rozpoczęło się moje dorosłe życie" - mówiła swego czasu Ewelina Ślotała w rozmowie z Plejadą.
Teraz głos postanowił zabrać także najsłynniejszy polski detektyw. Krzysztof Rutkowski nie kryje zaskoczenia zasmucającą wiadomością. Jak można dowiedzieć się z jego komentarza, celebryci planowali spotkanie.
"Przed chwilą dowiedziałem się o śmierci Eweliny Ślotały. Byliśmy umówieni na spotkanie wigilijne, ale niestety już do niego nie dojdzie" - zdradził 64-latek, dodając, że wkrótce ma zamiar ujawnić więcej informacji.
"Więcej na ten temat przekażemy wam niebawem" - zakończył tajemniczo swój instagramowy wpis.
Potem wypowiedział się także na jej temat w rozmowie z "Faktem".
"To jest dla mnie przykra absolutnie informacja. Bardzo dobrze znałem Ewelinę, bardzo dużo jej pomagałem. Mieliśmy teraz, 20 grudnia, mieć spotkanie wigilijne razem z Eweliną. (...) Poznałem ją pięć lat temu, jak zwróciła się do nas o pomoc i tę pomoc uzyskała. Była bardzo zagubioną dziewczyną. Mieliśmy bardzo bliskie relacje (...). Pomogliśmy jej bardzo, że tak powiem, w jej życiu osobistym. Bywałem u niej w domu. Ona wydała czwartą książkę o Konstancie, a ja zresztą byłem pomysłodawcą jej pierwszej książki, "Kobiety Konstancina". Podsunąłem jej kilka dobrych pomysłów, żeby coś takiego zrobiła i opisała tę historię" - wspominał na łamach tabloidu.
Jak dotąd nie ujawniono przyczyn nagłego odejścia popularnej pisarki. Nie wiadomo więc, czy Krzysztof Rutkowski zdradzi internautom, coś więcej na temat niespodziewanej śmierci 35-letniej autorki "Rozwódek Konstancina".
Zobacz też:
Ewelina Ślotała odeszła w wieku 35 lat. Była Jakuba Rzeźniczaka stała się poczytną autorką
Krzysztof Rutkowski kupił samochód za dwa miliony. To prezent na święta
Małgorzata Pieczyńska zapytana o styl Polek. Nie wytrzymała. "Dziadostwo"
