Reklama
Reklama
Tylko u nas

Krzysztof Rutkowski zerwa kontakty z uczestnikami TzG. Madeńska ujawnia

Krzysztof Rutkowski (62 l.) nie utrzymuje kontaktów z nikim spośród uczestników 13. edycji „Tańca z gwiazdami”. Jak ujawnia Sylwia Madeńska, ze spotkania, na które naciskał po finałowym odcinku, nic nie wyszło i na razie nie zapowiada się, by cokolwiek miało ulec zmianie.

Krzysztof Rutkowski był uczestnikiem 13. edycji „Tańca z gwiazdami”, jednak nie zabawił długo na parkiecie. Udało mu się przetrwać tylko dwa odcinki. 

Krzysztof Rutkowski w "Tańcu z gwiazdami"

Sylwia Madeńska, która przygotowywała go do występów i partnerowała mu na parkiecie, dała do zrozumienia w rozmowie z Pomponikiem, że dla Rutkowskiego wszystko było ważniejsze od treningów:

Reklama

"Wydaje się, że Krzysztof nie ma czasu. Nawet jak trenowaliśmy do „Tańca z gwiazdami” to połowę czasu spędzać na telefonie, włącznie z tym, że umawiał jakieś nowe sprawy, a także umawiał mycie samochodu". 


Chociaż przygoda Rutkowskiego z programem  była krótka, zdążył zapisać się w historii polskiej edycji jako jeden z najbarwniejszych uczestników, a także, zdaniem Iwony Pavlović, najgorzej tańczący. Jak oceniła jurorka w pierwszym odcinku 13. edycji, detektywowi udało się pod względem przebić nawet Justynę Żyłę, udowadniając, że jednak da się mieć jeszcze mniej talentu tanecznego. 

W rewanżu Rutkowski zasugerował udział Pavlović w aferze zanzibarskiej, a kiedy w obronie jurorki stanął jej mąż, Wojciech Oświęcimski, jego też Krzysztof posądził o związku przestępcze z Wojtkiem z Zanzibaru. Na szczęście czas, a może również brak dowodów, zaleczył rany, bo w finałowym odcinku doszło do pojednania Pavlović i Rutkowskiego. 

Sylwia Madeńska ujawnia, co się dzieje z Rutkowskim

Detektyw w przypływie wzruszenia zadeklarował nawet, że będzie kontynuował naukę tańca, ale póki co, na obietnicy się skończyło. Zresztą nie tylko na tej jednej. Jak ujawnia Madeńska, podobny los spotkał plany spotkania wszystkich uczestników 13. edycji:

"Nie mamy żadnego kontaktu. Tydzień po ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami” zadzwonił, że chce się spotkać ze wszystkimi uczestnikami. Do tego spotkania nie doszło i nie ukrywam, że nie mamy teraz kontaktu. Tam były jakieś afery, a propos tego konika, tam, co pomagał, ja w to nie chcę wnikać, to są jego sprawy, no ale nie popieram tego". 

Rzeczywiście, Rutkowski wykazywał ostatnio aktywność w sprawie skrajnie zaniedbanego kucyka dolnośląskiej radnej z ramienia PiS-u. Przeznaczone do uśpienia zwierzę odebrał jej  Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt i rozpoczął leczenie. Krzysztof Rutkowski i jego żona Maja planowali  „odbicie” kucyka.  Jak komentuje Madeńska, dobrze, że do tego nie doszło:

"Na pewno, gdybym się spotkała z nim na żywo, przeprowadziłabym rozmowę, po co w ogóle wtrąca się w takie sprawy. Wydaje mi się, że niech po prostu ratuje ludzi, porwane osoby, a nie się wtrąca w takie sprawy. Może kiedyś dojdzie do takiego spotkania, na razie życzę mu wszystkiego, co najlepsze. Z Mają też nie mam żadnego kontaktu, jedynie obserwują ją na Instagramie, stąd wiem, że teraz mebluje nowy dom, więc na pewno na tym się skupia". 

Zobacz też:

Iwona Pavlović dała jedynkę Rutkowskiemu w "Tańcu z Gwiazdami": "Nie potrafi tańczyć

Żona Rutkowskiego zdradza, na czym oszczędzać! Nie gotuje i nie sprząta, a to dopiero początek

Krzysztof Rutkowski w "Tańcu z Gwiazdami"! To nagranie już robi furorę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Rutkowski | Sylwia Madeńska | "Taniec z gwiazdami"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy