Krzysztof Skiba nie gryzł się w język. Oto co sądzi o słowach Seweryna

Krzysztof Skiba nigdy nie ukrywał swoich poglądów politycznych, którymi chętnie dzieli się na portalach społecznościowych.

Ostatnio wyznał, co sądzi o pełnej wulgaryzmów wypowiedzi Andrzej Seweryna. Aktor również słynie z wyrazistych poglądów, tylko prezentuje je w sposób mniej humorystyczny niż lider zespołu Big Cyc. 

Skiba, jak się okazuje, uznał opinię Andrzeja Seweryna za interesującą:

"Andrzej Seweryn to wybitny polski aktor. Zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia. Ostatnio hitem internetu jest jego przesłanie dla młodzieży. Niestety Kolekcjonerowi Kotów się nie spodobało".

Kilka dni temu w internecie pojawiło się nagranie wypowiedzi Andrzeja Seweryna, który, nie stroniąc od wulgaryzmów, wyraził jednoznacznie negatywną opinię na temat liderów reprezentujących prawą stronę sceny politycznej, wymieniając jednym tchem polityków polskich i zagranicznych. Dał przy tym do zrozumienia, że z postaciami takimi jak Donald Trump i Wiktor Orban nie ma sensu prowadzić rzeczowej dyskusji. 

W specjalnie wydanym oświadczeniu na Facebooku Seweryn, nie odnosząc się do treści nagrania, zasiał ziarno wątpliwości, co do sposobów jego pozyskania:

„W związku z pojawieniem się w przestrzeni internetowej prywatnego nagrania z moim udziałem oświadczam, że ani ja ani osoba, do której zostało ono wysłane, nie udostępniliśmy go mediom społecznościowym. Dostało się tam ono z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont i którzy, jak sądzę już nieraz z tej możliwości korzystali”. 

Skiba przy okazji omawiania stanowczych poglądów politycznych Andrzeja Seweryna, ujawnił swoje plany na 4 czerwca. Jak wyjaśnił, nie może być tego dnia w Warszawie, bo miał od dawna zaplanowany koncert w tym terminie i nie może sprawić zawodu fanom. Jak napisał na Instagramie:

"Big Cyc gra dawno zaplanowany koncert w Kątach Wrocławskich. Nie możemy zawieść publiczności". 

Jak dodał, Big Cyc ma za sobą wieloletnie doświadczenie antysystemowe, więc koncerty zespołu można w zasadzie uznać za manifestację światopoglądową:

"Dla usprawiedliwienia dodam, że każdy koncert Big Cyca, od 35 lat, jest jak jeden wielki protest przeciwko tym, którzy chcą brać nasz kraj za mordę. Tak było za Jaruzela i tak jest też dziś". 

Zobacz też:

Krzysztof Skiba bez koszulki pokazał, jak trenuje. Tak wylewa siódme poty na siłowni

Krzysztof Skiba wpadł na niezwykły pomysł. Wyjeżdża z Polski tuż przed ślubem

Andrzej Seweryn w wulgarnych słowach o politykach. Nagranie rozpętało burzę w sieci