Krzysztof Skiba obejrzał "Wiadomości" TVP i ma jeden wniosek: "Polacy są zadowoleni z drożyzny"
Piosenkarz zespołu "Big Cyc", Krzysztof Skiba (58 l.) z własnej i nieprzymuszonej woli obejrzał "Wiadomości" TVP. Wnioskami po wieczornym seansie podzielił się z fanami na Instagramie. Wokalista zwrócił uwagę na kilka istotnych szczegółów na temat rzeczywistości ukazywanej w publicznej telewizji.
Krzysztof Skiba postanowił wypunktować elementy, które w "Wiadomościach" TVP są zwykłą propagandą. Nie obeszło się bez słów krytyki wobec obecnej władzy.
To nie pierwszy artysta, który krytycznie ocenia rządy obecnej władzy. Krzysztof Skiba skomentował ostatni kontrowersyjny skecz kabaretu Neo-Nówka, który niósł się głośnym echem w mediach. Skiba skomentował skecz w wydaniu Onet Rano: "pokazał to, co ludzie myślą, czują i sądzą, co okazało się szokujące dla władzy".
Tym razem sam postanowił obejrzeć wiadomości, aby zobaczyć propagandę, która miesza ludziom w głowach.
Wpis na Instagramie rozpoczął takimi przemyśleniami: "Oglądając TVP można dojść do wniosku, że Polacy są zadowoleni z drożyzny. Tryskają wręcz optymizmem i radością. Cieszą się, że jest droga benzyna i nie ma cukru".
Na myśl o obecnej sytuacji w Polsce, wokalista od razu przypomniał czasu PRL-u, w którym również niczego nie było, a władza wmawiała ludziom, że właśnie tak powinno być.
"Nachalna propaganda sukcesu jest dziś wielokrotnie większa niż za czasów sekretarza Edwarda Gierka. Tam ludzie też byli szczęśliwi. W telewizji. Opowiadali, że zaopatrzenie w towary jest zadowalające, a stanie w kolejkach, to dobry trening dla mięśni nóg" - powiedział.
Skiba nawiązał też we wpisie do braku węgla, który porównał do... cytrusów w czasach PRL-u: "W PRL-u sztandarową informacją była wieść, że dotarły do Polski cytrusy z Kuby. Dziś TVP powtarza ten schemat i z entuzjazmem informuje, że dotarł do Polski węgiel z RPA. I kto by pomyślał, że kraina węgla będzie musiała sprowadzać drogi węgiel z Południowej Afryki, by obywatele nie zamarzli zimą".
Wokalista zasugerował, że dziennikarze TVP mają problem ze znalezieniem ekspertów do potwierdzenia swoich tez. Dlatego zamiast szukać prawdziwych wyborców zadowolonych z władzy na ulicach miast, biorą statystów. Niestety z doświadczenia wiemy, że jednych i tych samych, bowiem jedna osoba wciela się w kilka ról.
"Chcąc pomóc władzy w odpowiednio optymistycznym przekazie medialnym wyspecjalizowane agencje szukają osób zadowolonych. Oto opracowana przez fachowców mapa osób zachwyconych obecną sytuacją.
W Wałbrzychu znaleziono trzy osoby, które są szczęśliwe, bo nazbierały najwięcej chrustu w okolicznych lasach. W Radomiu odkryto rodzinę, która jest zachwycona, bo dzięki układowi z magazynierem, ma zapas cukru na trzy wojny światowe, a może i na cztery. W Płocku udało się dotrzeć do emeryta, który już za dwa lata ma termin operacji zaćmy i cieszy się, że będzie mógł oglądać Wiadomości TVP".
Popieracie przemyślenia Krzysztofa Skiby?
Zobacz też:
Afera księdza Dębskiego. Krzysztof Skiba uważa, że prokuratura powinna przyjrzeć się kurii
Krzysztof Skiba ostro o zakonnicach z Jordanowa. Wspomniał historię Kory
Krzysztof Skiba ma kochankę?! To młodsza o 25 lat modelka! Co z żoną?
Kim jest nowa partnerka Krzysztofa Skiby? Znała się z Johnnym Deepem