Krzysztof Skiba pokazał zdjęcie z synem. "Trudna rola bycia ojcem". W sieci zawrzało
Krzysztof Skiba w ostatnim czasie bardzo często musi mierzyć się z krytyką ze strony internautów. Niedawno muzyk znów został zaczepiony przez jednego z fanów. Tym razem na odpowiedź lidera Big Cyc nie trzeba było długo czekać.
Krzysztof Skiba w ostatnim czasie wzbudza szczególne zainteresowanie mediów. Lider zespołu "Big Cyc" wywołał spore kontrowersje, gdy poinformował, że po ponad trzydziestu latach małżeństwa postanowił rozwieść się ze swoją żoną Renatą.
Wszystko dlatego, że... znów się zakochał.
"Mam wielu kolegów, którzy pozostają w wieloletnich związkach i się w nich męczą, a ja już tak dłużej nie chciałem. Mam prawo do szczęścia. Poza tym jestem artystą i potrzebuję muzy, a ta młoda kobieta sprawia, że mam energię, chce mi się żyć i czuję, jakbym znowu miał 18 lat!" - tłumaczył później w "Gazecie Wyborczej".
18 sierpnia muzyk i felietonista po raz drugi stanął na ślubnym kobiercu. Jego związek z młodszą o 26 lat Karoliną Kempińską także nie przeszedł bez echa.
Chociaż znany muzyk skupia się przede wszystkim na życiu ze swoją młodą małżonką, czasem wraca pamięcią do przeszłości. Niedawno udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie z dziecięcym wózkiem. Fotografia pochodzi sprzed ponad trzydziestu lat i widać na niej lidera Big Cyc i jego syna Tymoteusza.
Do instagramowego posta muzyk dodał wymowny wpis.
"Trudna rola bycia ojcem. Ja na spacerze z synem Tymkiem. Czytam kobiece pismo "Kobieta i życie", wydawane w PRL. Osiedle studenckie Lumumby. Łódź. 1987 rok" - czytamy.
To nie spodobało się jednemu z internautów, który w komentarzu pod zdjęciem zapytał artystę:
"Kiedy Krzysiek z Tymkiem ostatnio rozmawiałeś?"- zaczepił Skibę użytkownik Instagrama.
Na odpowiedź 59-latka nie trzeba było długo czekać.
"Tydzień temu" - odpowiedział komentującemu.
Internauta postanowił zapewne zadać liderowi "Big Cyc" pytanie o kontakty z synem, ponieważ jakiś czas temu Tytus Skiba żalił się w mediach, że obecnie nie ma najlepszych relacji z ojcem.
"Z tatą nigdy nie miałem pogłębionych relacji. Przez pewien czas rozmawialiśmy dużo, na temat różnych rzeczy, mieliśmy wspólne tematy, rozmawialiśmy o muzyce, o literaturze, o polityce. Ale nigdy nie rozmawialiśmy na jakieś głębsze tematy (...), na temat uczuć, nie rozmawialiśmy o emocjach, czy takich "mocarnych" życiowych sprawach" - mówił w podcaście "7 metrów pod ziemią".
Ostatnio w rozmowie z serwisem Show News także przyznał, że nie ma kontaktu z Krzysztofem Skibą i nie został zaproszony na ślub.
"Nie byłem obecny (na ślubie ojca - przyp.red.) Nie mam z ojcem kontaktu od niemal 1,5 roku. Nie dostałem zaproszenia" - powiedział dziennikarzom.
Czy to oznacza, że panowie pogodzili się i znów ze sobą rozmawiają?
Zobacz też:
Krzysztof Skiba pochwalił się ukochaną kobietą. Tym razem nie chodzi o młodą żonę
Skiba uderza. Ostre słowa na temat TVP i TVN to dopiero początek
Żona Skiby zdradziła, w kim podkochiwała się w przeszłości. To znany aktor