Książę George spotkał się z Bearem Gryllsem! To, co zrobił, przeraża!
Bear Grylls (47 l.) w najnowszym wywiadzie dla "Good Morning Britain" wrócił pamięcią do spotkania z księciem Georgem w 2019 roku. To, co się wtedy wydarzyło, zaskakuje. Okazało się, że chłopiec jest naprawdę odważny...
Bear Grylls to brytyjski podróżnik i alpinista, znany przede wszystkim z programu, w którym uczył sztuki przetrwania. Ciężko znaleźć osoby, który nie widziałyby chociaż jednego odcinka z jego kultowych wypraw na krańce świata.
Grylls służył trzy lata w brytyjskich siłach specjalnych, mówi się także, że był najmłodszym Brytyjczykiem, który zdobył szczyt Mount Everestu. Największą popularność przyniosły mu jednak programy: "Sztuka przetrwania" i "Bear Grylls w miejskiej dżungli".
Teraz podróżnik udzielił wywiadu "Good Morning Britain", w którym opowiedział o spotkaniu z księciem Georgem, które miało miejsce w 2019 roku. Grylls stwierdził, że malec jest prawdziwym bohaterem, ponieważ bez oporu... zjadł żywą mrówkę.
Wytrawna uczta miała miejsce podczas corocznych wyścigów jachtów, kiedy to rodzina księżnej Kate zaprosiła Gryllsa, by mógł poznać swojego największego fana - syna Kate i Williama. Konsumpcja mrówki była naturalną konsekwencją ich konwersacji.
Mężczyzna dodał, że to był dla niego prawdziwy zaszczyt, że mógł dać następcy tronu pierwszą mrówkę. Wspomniał także, że książę był naprawdę podekscytowany.
Nic dziwnego, że malec był tak podekscytowany. W końcu nie co dzień w jego jadłospisie gości mała mrówka.
Zobacz też:
Julia Wieniawa na Malediwach z mamą. Fani zaniepokojeni brakiem obecności Rozbickiego
Postać Natalii Siwiec zniknie z filmu "Dziewczyny z Dubaju"? Zaskakujące doniesienia!
Iza Małysz z polską flagą kusi w bikini pod palmami!
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl