Książę Harry i Meghan Markle eksmitowani. Wiadomo, kto zamieszka w ich rezydencji

Po krytyce brytyjskiej rodziny królewskiej Karol III podjął decyzję w sprawie księcia Harry'ego i jego żony Meghan Markle. To, co Harry napisał w swojej autobiografii "Spare" o bliskich nie mogło przejść bez echa. Choć Brytyjski dwór nie komentuje oficjalnie rewelacji ujawnionych przez syna księżnej Diany, to jednak royalsi musieli poczuć się urażeni.

Pałac Buckingham przesłał zawiadomienie o eksmisji księcia Harry'ego i Meghan Markle tuż po tym, kiedy do księgarń trafiła książka "Spare".

W związku z tym Harry i jego żona muszą ostatecznie zabrać wszystkie swoje rzeczy z małego, pięciopokojowego domku Frogmore Cottage, który jest częścią Windsoru, a który dostali w prezencie od królowej Elżbiety II.

Frogmore Cottage był do tej pory oficjalną rezydencją księcia i księżnej Sussex w Wielkiej Brytanii oraz ich głównym miejscem zamieszkania, zanim przenieśli się do Montecito w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych.

W 2019 roku dom został przekształcony w dom jednorodzinny z czterema sypialniami. Koszty tego remontu, które wyniosły 2,4 miliona funtów pokryto z funduszy państwowych, co wiązało się z narodzinami pierwszego syna księcia i księżnej Sussex Archiego Mountbatten-Windsora.  

Kiedy jednak para w 2020 roku ogłosiła, że rezygnuje z pracy na rzecz rodziny królewskiej i wyjeżdża do USA okazało się, że muszą spłacić koszty remontu z własnej kieszeni. We wrześniu książę rzekomo w całości uregulował tę kwotę i wyraził chęć dalszej dzierżawy, co pozwoliłoby mu zachować lokum w Wielkiej Brytanii.

Harry, w serialu nakręconym dla Netfliksa "Harry i Meghan", narzekał na Frogmore Cottage. Twierdził, że było tu ciasno i na pewno stary dom nie był przystosowany do tak wysokiego mężczyzny jakim on jest - często uderzał głową we framugi.

Król Karol III zdecydował jednak o zakończeniu dzierżawy. Frogmore Cottage ma przypaść księciu Andrzejowi. Do tej pory brat Karola zamieszkiwał Royal Lodge, czyli rezydencję królewską w Windsorze. 

Jednak po skandalach z jego udziałem (znajomość z Jeffreyem Epsteinem) książę ogłosił, że wycofuje się z pełnienia oficjalnych obowiązków na czas nieokreślony. Teraz rodzina chce również, by opuścił królewską rezydencję. 

Książę Yorku nie jest chętny, by zamieniać Royal Lodge na dużo mniejszy Frogmore Cottage i mówi się, że "opiera się".
Niezależnie od tego Harry i Meghan już opracowują plan swoich rzeczy z pięciopokojowego domu i wysłania wszystkiego do Montecito w Kalifornii. 

W brytyjskich mediach mówi się, że eksmisja Sussexów jest bardzo wymowna, bo oznacza koniec czasu Harry'ego i Meghan w Wielkiej Brytanii.

Zobacz też:

Karol III celowo podpuścił Harry'ego i Meghan w kwestii koronacji? Teraz para nie ma wyjścia

Książę Harry nie kryje irytacji na rodzinę. Wciąż nie spełnili jego warunku do pojednania!

Meghan Markle i książę Harry spodziewają się kolejnego dziecka? Zarzekali się, że dwoje wystarczy...