Książę Harry ma nikłe szanse na powrót do rodziny królewskiej. Wszystko zależy od jednej osoby
Niedawna wizyta księcia Harry'ego u króla Karola przywróciła Brytyjczykom nadzieję na to, że zwaśnione strony nareszcie dojdą do porozumienia. Jak podkreślił w jednym z najnowszych wywiadów królewski ekspert, wiele zależy nie tylko od samego zainteresowanego, ale przede wszystkim od jego... brata.
Rodzina królewska przechodzi w ostatnim czasie niezwykle trudny okres. Najpierw opinię publiczną zelektryzowały informacje na temat problemów zdrowotnych księżnej Kate. Małżonka następcy tronu trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację jamy brzusznej.
Pałac Buckingham nie zdradził szczegółów dolegliwości arystokratki, w związku z czym w mediach pojawiło się mnóstwo teorii na temat tego, może dolegać 42-latce.
Jakiś czas później hospitalizacji poddał się także król Karol III. Chociaż przedstawiciele rodu Windsorów zapewniali, że władca Zjednoczonego Królestwa udał się tylko na rutynowy zabieg, z czasem oznajmiono, że monarcha zmaga się z nowotworem.
To postawiło w gotowości pozostałych royalsów. Na spotkanie z ojcem od razu wybrał się książę Harry, który z rodziną nie widział się od czasów zeszłorocznej koronacji 75-latka.
Wizyta męża Meghan Markle przywróciła nadzieje Brytyjczyków na pojednanie zwaśnionych stron. Harry w jednym z najnowszych wywiadów bardzo ciepło wypowiadał się o spotkaniu z ojcem i przyznał, że chciały niebawem znów pojawić się na Wyspach.
Entuzjazm 39-latka mogą ochłodzić jednak najnowsze komentarze ekspertów od spraw rodziny królewskiej. Wiele wskazuje bowiem na to, że aby Harry miał szansę na to, by na dobre wrócić do łask royalsów, potrzebne jest zielone światło od księcia Williama, który - jak nie od dzisiaj wiadomo - nie ma ostatnio najlepszego zdania o swoim krewnym.
Czy mimo wszystko wyciągnie do swojego brata?
Trudno powiedzieć, biorąc pod uwagę wszystko, to co się stało się w ostatnim czasie. Zaufanie, którym się darzyli, już dawno zostało mocno nadwyrężone więc nie wiem, czy Harry ma szanse wrócić jako pełnoetatowy członkowie rodziny królewskiej" - powiedział Grant Harrold w rozmowie z "New York Post".
Ekspert widzi jednak małą szansę na to, że skłóceni bracia będą w stanie znów odnaleźć wspólny język. W czasach młodości byli ze sobą przecież wyjątkowo blisko.
"Harry powinien przedyskutować z Williamem ewentualną kwestię wznowienia jego królewskich obowiązków, ale oczywiście to nie jest takie proste. Wiele wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku lat i musi zostać to raz na zawsze uporządkowane" - dodał.
"Nie sądzę, że byłoby to niemożliwe - kiedy pracowałem dla rodziny królewskiej, widziałem, jak blisko ze sobą byli William i Harry, więc myślę, że wciąż jest nadzieja na to, by ta relacja wróciła na dawny tor" - czytamy w wywiadzie opublikowanym przez "New York Post".
Wygląda na to, że wiele zależy teraz od tego, jak zareaguje małżonek Kate Middleton? Czy da jeszcze jedną szansę swojemu zbuntowanemu bratu?
Zobacz też:
Meghan Markle dla sławy była gotowa na wyrzeczenia. Nie do wiary, co zrobiła
Kate Middleton ma powody do obaw. Jej rodzina znów jest w wielkich tarapatach
William już jest gotowy zostać królem. Wystarczy jeszcze kilka formalności