Reklama
Reklama

Książę Harry może liczyć już tylko na siebie. Stracił ważną rolę i będzie miał trudności w Wielkiej Brytanii

Książę Harry coraz bardziej odcina się od rodziny królewskiej, a konflikt między nim, a bliskimi jest wyraźnie widoczny. Mężczyzna został już pozbawiony domu, który otrzymał od swojej babci w ramach prezentu ślubnego, a teraz okazuje się, że stracił również ważną rolę. Nie pozostawiono mu wyboru.

Harry straci dom i ważną rolę na dworze. Jego rzeczy wysłano już do USA

Książę Harry ma stracić główną rolę królewską po tym, jak został eksmitowany z domku Frogmore Cottage, ujawnia ekspert królewski. Para zwróciła już klucze królowi Karolowi w sześć miesięcy po otrzymaniu zawiadomienia o eksmisji.

Ich dobytek pozostały w londyńskim domku został wysłany do ich kalifornijskiej rezydencji tuż przed terminem wyprowadzki. Nie będą już mieli domu w Wielkiej Brytanii i mogą polegać jedynie na hotelach lub uprzejmości przyjaciół, jeśli zechcą odwiedzić ojczyznę arystokraty.

Reklama

Jednak fakt, że para nie ma brytyjskiej rezydencji, oznacza również, że Harry'emu zostaje odebrana ważna rola królewska.

Królewski komentator Richard Fitzwilliams powiedział "The Sun": "Utrata domu w Wielkiej Brytanii bez wymiany to ogromna sprawa".

I kontynuował: "Najważniejszym aspektem, jeśli chodzi o Harry'ego, jest to, że oznacza to, iż nie może już pełnić funkcji doradcy stanu. To niezwykle ważne, ponieważ teoretycznie miał do tego prawo, w przypadku ubezwłasnowolnienia króla. Chociaż nie jest już pracującym członkiem rodziny królewskiej, nadal miał to prawo - a nie mając rezydencji w Wielkiej Brytanii, teraz odrzucił tę okazję".

Niemniej jednak, w ocenie eksperta tych dwoje zupełnie nie przejmuje się stratą, a zabiega o to, by odciąć się od dawnego życia raz na zawsze. "Ale oczywiście wydaje się, że Harry i Meghan w ogóle nie dbają o Wielką Brytanię. Nie są zainteresowani swoją popularnością ani przyjmowaniem tutaj ról - po prostu dbają o swoją amerykańską publiczność" - perorował Richard Fitzwilliams.

"Oznacza to, że jeśli nie będą mieli rezydencji w Wielkiej Brytanii, kiedy William wstąpi na tron, nie będzie w stanie wspierać swojego brata - nie robi tego teraz" - podsumował.

Dostali ten dom w prezencie. Teraz musieliby za niego zapłacić

Harry i Meghan mieszkali w domu będącym prezentem ślubnym od królowej Elżbiety II, tylko przez sześć miesięcy. Syn Karola III ostatnio przebywał tam, gdy przyjechał, by wystąpić jako świadek w procesie o włamanie do telefonu na początku miesiąca.

"The Sun" donosi, że Meghan i Harry musieliby zawrzeć "prywatną umowę" z królem, gdyby chcieli ponownie zostać w jakichkolwiek królewskich domach, lecz trudno się spodziewać, że to nastąpi. Członkowie rodziny królewskiej ledwie ze sobą rozmawiają po opublikowaniu serialu Netflixa i pamiętnikach Harry'ego "Spare".

Według informacji tabloidu, Harry i jego żona otrzymali zawiadomienie o eksmisji kilka dni po opublikowaniu książki.

Pan Fitzwilliam dodał: "Nie sądzę, że to przypadek, że kazano im opuścić mieszkanie, gdy tylko ukazało się Spare. Oczywiście był to bardzo, bardzo wyraźny sygnał od bliskich księcia, że walczą, ponieważ książka spowodowała wiele zażenowania skierowanego w stronę rodziny królewskiej".

Zobacz też:

Harry i Meghan spakowali walizki i na dobre opuścili słynną rezydencję na Wyspach

Książę Harry otrzymał obraźliwą ofertę. Tylko tyle chcą mu dać 

Harry i Meghan zakończą współpracę z serwisem Netflix? Mogą stracić miliony dolarów

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę Harry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy