Książę Harry obchodzi 39. urodziny, a tu takie wieści o prezencie: "Zrobiła to z zimną krwią"
Książę Harry ostatnio ma za sobą niezwykle intensywne dni. Najpierw na Netflixie zadebiutował jego nowy serial dokumentalny, potem odwiedził grób babci w 1. rocznicę jej śmierci, a następnie poleciał błyskiem do Niemiec na wspierane przez siebie zawody sportowe. W takim natłoku zajęć nieomal można by zapomnieć, że 15 września przypadają 39. urodziny syna Karola III. Aż trudno uwierzyć w najdziwniejszy prezent, jaki dostał.
Z Kalifornii do Japonii, potem do Wielkiej Brytanii i Niemiec, by ostatecznie odlecieć z powrotem za ocean. Książę Harry ma za sobą niezwykle intensywne tygodnie. Być może na przekór rodzinie, która na przełomie sierpnia i września tradycyjnie urlopuje, młodszy brat Williama rzucił się w wir zawodowych wyjazdów. W trakcie swoich wojaży dostał też specjalne pozwolenie od Karola III, by odwiedź grób zmarłej 8 września 2022 roku Elżbiety II. Nie należy tego jednak poczytywać za sygnał naprawy relacji, ponieważ król udzielił zgody pod jednym warunkiem, którego royalsowi nawet nie udało się wypełnić.
Być może Harry był zbyt przejęty rozpoczynającymi się dzień później igrzyskami, które organizuje w niemieckim Dusseldorfie. Albo miał już na widoku szczególny dla siebie dzień - w piątek 15 września książę kończy bowiem 39 lat! Ten dzień w przeszłości dostarczył mu niemało wrażeń.
Na razie nie wiemy, co dokładnie otrzymał książę Harry od swoich najbliższych w 2023 roku. Otwarte pozostaje pytanie, czy jego ojciec, brat i reszta rodziny królewskiej w ogóle zareagowała na to wydarzenie. Kolejne szczegóły na ten temat będą z pewnością spływać w kolejnych dniach i tygodniach. Warto jednak w tym miejscu wspomnieć pewne wydarzenie z przeszłości, o którym 39-latek wspominał w swojej autobiografii "Ten drugi".
Nie wszyscy fani royalsów wiedzą o pewnej nietypowej tradycji, jaka panuje między royalsami. Członkowie rodu Windsorów nie mają nigdy powodów do narzekania na brak pieniędzy. Cokolwiek zapragną zdobyć, to stać ich na zakup. Dlatego właśnie przy okazji Bożego Narodzenia kupują sobie bardzo tanie, kiczowate i żartobliwe prezenty. Jednego roku Harry został jednak dosłownie zwalony z nóg tym, co dostał.
Zanim ktokolwiek inny podszedł otworzyć prezent, wciąż wtedy jeszcze młody Harry podszedł do swojej kupki i otworzył najmniejszy z nich z podpisem "Od cioci Margo" (młodsza siostra Elżbiety II - księżniczka Małgorzata zmarła w 2002 roku). W środku znalazł zaś długopis kulkowy z przyczepioną na wisiorku gumową rybką. Skonfundowany Harry poszedł do ciotki, by jej podziękować, a wtedy ona zapewniła go, że to przecież nie zwykły długopis. Bo czy one mają normalnie obok gumową rybkę?
"Tak, rybny długopis. Okej. Zrobiła to z zimną krwią" - pomyślał do siebie mały książę.
Po latach Harry przyznawał przed sobą, że on i księżniczka Małgorzata powinni być przyjaciółmi. Oboje pełnili bowiem rolę "zamiennika" dla panującej władczyni/władcy. Taka relacja jednak się nie zawiązała, dlatego zdaniem arystokraty "nie znali się z Margot zbyt dobrze".
Zobacz też:
Elżbieta II zniszczyła miłość życia własnej siostry. Szokująca historia księżniczki Małgorzaty
