Książę Harry od samego początku nie miał łatwo z Meghan Markle. Zaskakująca prawda w końcu wyszła na jaw
Książę Harry i Meghan Markle od samego początku swojego pobytu w Stanach Zjednoczonych borykają się z wieloma problemami wizerunkowymi. Ostatnio wyszło na jaw, że wybranka młodszego syna króla Karola, która nie cieszy się sympatią ze strony członków rodziny królewskiej, nie przypadła do gustu także... znajomym swojego męża.
Gdy kilka lat temu książę Harry i Meghan Markle postawili wszystko na jedną kartę i zdecydowali się na zerwanie kontaktów z rodziną królewską oraz opuszczenie Wielkiej Brytanii, wszystko wskazywało na to, że Hollywood przyjmie ich z otwartymi ramionami.
Niestety - plany o wielkiej karierze za oceanem i uniezależnieniu się od arystokratów z Pałacu Buckingham okazały się dużo trudniejsze do zrealizowania, niż przypuszczali.
Z czasem młodszy brat następcy tronu i amerykańska aktorka zaczęli natrafiać na coraz większe przeszkody. Szybko okazało się, że świat show-biznesu rządzi się swoimi prawami i nie jest zbyt przyjazny dla zbuntowanych członków brytyjskiej monarchii.
Do mediów co chwilę trafiają informację o tym, że Harry i Meghan tracą kolejnych znajomych, co negatywnie przekłada się także na ich małżeństwo.
Ostatnio wyszło na jaw, że gwiazda serialu "Suits" nie jest lubiana także wśród przyjaciół swojego męża. Jak informują dziennikarze Daily Mail, pierwsze problemy pojawiły się jeszcze w Wielkiej Brytanii.
"Kiedy w 2017 roku książę Harry zaczął przedstawiać swoją nową dziewczynę najbliższym znajomym, większość z nich nie znalazła wspólnego języka z amerykańską aktorką" - można przeczytać na łamach serwisu.
Według brytyjskiego publicysty - Richarda Edena - trudno się temu dziwić:
"W końcu przyjaciele Harry'ego to zazwyczaj entuzjaści sportów z niezwykle przyziemnym poczuciem humoru, podczas gdy Meghan Markle jest poprawną Kalifornijką, która ćwiczy jogę, popija zielone koktajle i zajada się tostami z awokado".
Z powodu nie najlepszych relacji z byłymi przyjaciółmi Harry nie zdecydował się na wzięcie udziału w ceremonii zaślubin Hugh Grosvenora.
Wszystko dlatego, by "uniknąć niepotrzebnych spięć" - donoszą dziennikarze "The Sunday Times".
Zobacz też:
Słowa eksperta ws. związku Meghan i Harry’ego nie pozostawiają złudzeń
Księżna Diana wszystko przewidziała. Od zawsze wiedziała to o Williamie i Harrym
Meghan Markle nagle zmieniła imię. Nowe nawet trudno wymówić