Reklama
Reklama

Książę Harry potwierdził plotki! Wstrząsające szczegóły!

Choć decyzję o odcięciu się od królewskiego rodu książę Harry (38 l.) wraz z małżonką Meghan Markle (41 l.) podjął już jakiś czas temu, temat do tej pory elektryzuje opinię publiczną nie tylko w Wielkiej Brytanii. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty. Podczas ostatniego publicznego wystąpienia, młodszy syn Karola III (73 l.) wyznał, że w budowaniu pewności siebie pomogła mu przede wszystkim... terapia. Czy wpłynęła ona na "Megxit"?

Harry i Meghan zaskoczyli wszystkich swoją decyzją

O sprawie zerwania stosunków Harry'ego i Meghan z resztą dworu królewskiego było swego czasu w mediach tak głośno, że dziennikarze nazwali aferę mianem Megxitu, porównując tym samym zdarzenie do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Przeprowadzka pary do Stanów Zjednoczonych do dziś kładzie się cieniem na wizerunku royalsów. Skonfliktowany ze swoim otoczeniem Harry, po przenosinach do kalifornijskiego Montecito, rozpoczął karierę profesjonalnego coacha. Z tego tytułu zdarza mu się dość często prowadzić wykłady i rozmaite spotkania.

Reklama

Młodszy brat Williama pojawił się ostatnio na evencie odbywającym się pod nazwą "Masters of Scale", na który zjeżdżają biznesmeni z całego świata. W trakcie swojego wystąpienia książę opowiedział o pozytywnych aspektach terapii, na którą zdecydował się w ostatnim czasie.

"Rozpoczęcie terapii otworzyło mi oczy. Wcześniej żyłem tylko w jeden, znany mi sposób. Terapia rozbiła tę bańkę, w której byłem zamknięty" - wyznał.

Wcześniej nigdy nie pomyślał o tym, że rozmowy z psychologiem mogłyby przysłużyć się jego szczęściu i wpłynąć pozytywnie na poczucie wewnętrznej równowagi. Kiedy przebywał na królewskim dworze i służył w wojski, terapia była  tematem tabu. Uwolnienie się od sztywnej dworskiej etykiety pomogło mu spojrzeć na pewne sprawy w zupełnie innym świetle. Harry przyznał, że długo pracował nad tym, by osiągnąć upragnione szczęście.

"Gdy odkrywałem swoją drogę do coachingu, pękła kolejna bańka i nagle zdałem sobie sprawę, że teraz mam perspektywy i poczułem swoją wartość. Odzyskałem pewność, której nigdy w sobie nie miałem" - dodał podczas wystąpienia.

Karol III ma podjąć decyzję w sprawie Harry'ego i Meghan

Czy to wyznanie wpłynie na jego pozycję w oczach króla Karola III? Ostatnio media obiegła informacja o tym, że nowy monarcha ma już dość wybryków młodszego syna i ma zamiar wkrótce ogłosić decyzję o dalszych losach Harry'ego i Meghan w rodzinie królewskiej.

Choć małżonkowie jakiś czas temu zrezygnowali z używania tytułu książąt Sussex, nie zostały odebrane im wszystkie tytuły i oficjalnie parze w dalszym ciągu przysługują dworskie nazwy. Może się to wkrótce zmienić, bowiem jak twierdzi jedna ze specjalistek od spraw royalsów, nowy król jest już sfrustrowany obecną sytuacją, a brytyjska opinia publiczna wymaga od niego podjęcia radykalnych kroków.

"Możemy być przygotowani na poznanie bezwzględnej strony króla. Karol III nie zamierza cofnąć się i pozwolić, by jego rodzina, instytucja lub reputacja Korony - która jest dla niego wszystkim - została splamiona" - opowiadała na antenie GB News dziennikarka Katie Nicholl.

Czy opowieść Harry'ego o terapii i wewnętrznej przemianie wpłynie na ewentualną decyzję monarchy?

Zobacz też:

Król Karol III ma zadecydować o przyszłości księcia Harry'ego i Meghan Markle. Odbierze im tytuły?

Meghan Markle twierdzi, że z królową łączyły ją "miłe relacje" 

Serial o Meghan i Harry’m nie ukaże się w tym roku. Netflix podjął decyzję!


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Król Karol III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy