Książę Harry przyłożył ojcu. Krzyczał: "Nienawidzę cię, tak strasznie cię nienawidzę"
Nowa książka Tiny Brown "The Palace Papers" budzi wiele emocji na Wyspach. Autorka ujawnia w niej wiele zakulisowych sytuacji z życia rodziny królewskiej. Dowiadujemy się m.in. o awanturach wszczynanych przez Meghan Markle, problemie alkoholowym Harry'ego i jego bójce z ojcem księciem Karolem.
To kolejna książka Tiny Brown przybliżająca opinii publicznej świat Windsorów. Wiele miejsca poświęca "bad royalsom", do których zalicza się książę Andrzej, Sarah Ferguson i Sussexowie, czyli Meghan i Harry.
Jej rozmówcą jest m.in. Thomas Markle, ojciec Meghan, na którym Harry wymógł swego czasu, by przestał obgadywać w brukowcach swoją znaną córkę. Tina Brown w "The Palace Papers" posiłkuje się wcześniejszymi publikacjami dotyczącymi rodziny królewskiej, wyostrza stare konflikty i dodaje nowych wątków do znanych już historii. Pisze o atmosferze, jaka panowała w pałacu przed ślubem księcia Harry'ego z Meghan Markle. Jak się okazuje amerykańska aktorka dała dworskiej służbie mocno do wiwatu. Awantury, napady złości i krzyki były w tym czasie na porządku dziennym. Przez część personelu została zresztą oskarżona o mobbing.
"Przygotowania do ślubu Sussexów to był koszmar. Meghan, napotykając jakiekolwiek przeszkody, nieustannie manipulowała Harrym, by tylko osiągnąć zamierzony efekt. Myślała, że wszyscy są do jej dyspozycji. Doszło m.in. do awantury z powierniczką królowej Angelą Kelly w sprawie tiary, którą Meghan zapragnęła nosić. Chodziła wściekła, krzyczała na służbę w obecności innych członków personelu, co sprawiło, że wszystko wyciekło poza mury pałacu - pisze Tina Brown.
Zachowaniem Meghan zszokowani byli Kate i William. Nikt nigdy nie słyszał, by w taki sposób ktokolwiek rozmawiał z pracownikami pałacu. Meghan musiała przeprosić, ale bynajmniej nie zrobiła tego szczerze.
W książce "The Palace Papers" Tina Brown analizuje trudne dzieciństwo Williama i Harry'ego oraz to, jak wpłynęły na nich częste kłótnie rodziców i śmierć ich matki księżnej Diany.
Młodzi książęta mierzyli się też z kapryśną naturą księżnej Diany.
Tak stało się z ulubionymi kuzynkami, Beatrice i Eugenie, które zniknęli z ich życia, gdy Diana przestała rozmawiać z matką dziewczynek, Sarah Ferguson.
Brown podejmuje również temat późniejszych problemów Harry'ego w prestiżowej szkole w Eton. Książę zrobił się agresywny i regularnie wszczynał bójki. Podczas jednej z nich, gdy pokłócił się o dziewczynę, kopnął nogą w okno, w konsekwencji czego przez pewien czas musiał poruszać się o kulach. Miał problemy z alkoholem. Przed kompletną destrukcją uratowała go służba wojskowa. Po opuszczeniu armii wrócił na dawną ścieżkę i ponownie zaczął imprezować.
Zanim w jego życiu pojawiła się Meghan Markle, był związany m.in. z modelką i aktorką Cressidą Bonas. Miała ona wszelkie zadatki na to, by zostać jego żoną. Dziewczyna jednak nie poradziła sobie z wybuchowym temperamentem księcia. Tina Brown przywołuje sytuację, gdy para siedziała w pubie i podszedł do nich starszy mężczyzna, prosząc o zdjęcie. Bonas zgodziła się, Harry jednak wypalił: "Zjeżdżaj, zejdź mi z oczu".
Jego ataki złości były coraz częstsze i coraz bardziej dziecinne. Nie radził sobie ze sobą. Nieustannie wyładowywał się na bliskich, czuł się poirytowany macochą. Sytuacja była tak napięta, że z ojcem rozmawiał głównie przez prywatne sekretarki. Szczególnie zirytował się, gdy Karol poprzez asystentkę zapytał go, co chciałby dostać na 30. urodziny.
Pomoc psychologa pomogła mu w pewnym stopniu poradzić sobie z agresją. Gdy poznał Meghan, podjął decyzję o zerwaniu bliskich relacji z rodziną.
Zobacz też:
W Krakowie głośno o niej po krytyce ministra Czarnka
Tabloid przyłapał Królikowskiego z kochanką w samochodzie