Książę Harry wraca do Anglii. Jego decyzja zaboli brata i ojca
Książę Harry (38 l.) wróci do Wielkiej Brytanii w przeddzień pierwszej rocznicy śmierci królowej Elżbiety II na galę wręczenia nagród charytatywnych. Nie potwierdziły się jednak spekulacje o planowanych spotkania. Na liście osób, z którymi zobaczy się młodszy syn Karola III znalazły się tylko kuzynki…
Książę Harry jednak nie planuje pojednania z ojcem królem Karolem III, ani - tym bardziej - z bratem księciem Williamem – informuje "Daily Mail".
Jedyne, co pasuje do wcześniejszych ustaleń brytyjskiego tabloidu, to nieobecność Meghan Markle. Młodszy syn Karola III przyleci z Kalifornii do Londynu na galę organizacji charytatywnej WellChild wspierającej ciężko chore dzieci i młodzież w Wielkiej Brytanii.
Ceremonia odbędzie się zaledwie dzień przed pierwszą rocznicą śmierci królowej Elżbiety II, która przypada 8 września. Wcześniej media spekulowały, że wrześniowa wizyta może być świetną okazją do pojednania ojca i syna, a może nawet załagodzenia jeszcze bardziej napiętych relacji z bratem, jednak informator "Daily Mail" ujawnia, że radość była przedwczesna.
Chociaż bowiem przyjazd księcia Harry’ego do Londynu mógłby być szansą na uregulowanie rodzinnych sporów, choćby ze względu na szacunek dla zmarłej monarchini, jednak wzajemne pretensje i żale między Harrym i jego ojcem oraz bratem są zbyt głęboko zakorzenione.
W pierwszą rocznicę śmierci królowej Elżbiety II nie przewidziano żadnych publicznych obchodów rocznicowych. Oczekuje się, że król Karol III i królowa małżonka Camilla spędzą ten dzień na prywatnych refleksjach w zamku Balmoral, gdzie 8 wrześnie ubiegłego roku brytyjska monarchini pożegnała się ze światem. Prawdopodobnie w szkockiej rezydencji pojawi się także książę Andrzej z córkami, Beatrice i Eugenią.
Książę Harry wizyty w Balmoral w ogóle nie ma w planach, ale być może spotka się z kuzynkami przed ich wyjazdem do Szkocji.
Meghan nie będzie mu towarzyszyła podczas pobytu w Londynie. Prosto z Los Angeles poleci do Düsseldorfu, gdzie dołączy do niej mąż patronujący odbywającym się tam we wrześniu igrzyskom sportowym weteranów.
Jak wyjaśnia w rozmowie z tabloidem osoba zbliżona do źródeł pałacowych:
Od czasu wydania autobiograficznej książki księcia "Ten drugi" (na początku stycznia tego roku) król Karol i książę Walii widywali Harry’ego przy oficjalnych okazjach, ale nigdy nie mieli możliwości, ani najwyraźniej chęci przeprowadzenia osobistej rozmowy.
Nie jest tajemnicą, że król czuje się mocno urażony wieloma fragmentami wspomnień syna, szczególnie wymierzonymi w miłość życia Karola Camillę.
Z kolei Wiliam ma ponoć żal do brata o to, że opisał go jako nadętego i nieżyczliwego, a także zarzucił mu w swojej książce, że okazywał mu zimną wręcz obojętność w czasach, gdy obaj uczyli się w Eton. Z życzliwym przyjęciem nie spotkały się także wynurzenia Meghan i Harry’ego podczas wywiadu dla Oprah Winfrey, w którym oskarżyli rodzinę królewską o rasizm, a księżną Kate dodatkowo o małostkowość i mściwość.
Zobacz też: