Książę Harry znów pogorszył relacje z rodziną. O co poszło tym razem?
Książę Harry (37 l.) po raz kolejny pogorszył stosunki z rodziną i bliskimi z Wielkiej Brytanii? Według zagranicznych mediów, wnuk królowej Elżbiety II (95 l.) nie zrobił nic, aby poprawić relację, wręcz przeciwnie, znów zrobił coś rozczarowującego...
Książę Harry po opuszczeniu rodzinnego kraju i przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych bardzo rzadko pojawia się w Wielkiej Brytanii. Mało tego, 37-latek obraził rodzinę w popularnym programie prowadzonym przez Oprah Winfrey. Niestety wnuk królowej Elżbiety II nie zachowuje się, jakby chciał naprawić popsute relacje rodzinne, wręcz przeciwnie, jego kolejne czyny świadczą o tym, że nie szanuje bliskich.
Co zrobił tym razem?
Książę Harry miał idealną okazję do tego, aby odwiedzić dawno niewidzianych bliskich z Wielkiej Brytanii. Niebawem na wyspach będzie obchodzona ważna uroczystość, a mianowicie nabożeństwo w pierwszą rocznicę śmierci księcia Filipa.
Nabożeństwo żałobne odbędzie się 29 marca w Opactwie Westminsterskim. Harry, który z żoną Meghan i synem wyleciał do Kalifornii, nie zamierza pojawić się na rodzinnym wydarzeniu. Dlaczego 37-latek podjął taką decyzję?
Harry ogłosił, iż nie czuje się w ojczyźnie bezpiecznie. Przypominamy, że byłemu royalsowi, po ustąpieniu ze stanowiska starszego członka rodziny królewskiej, nie przysługuje ochrona policyjna finansowana przez państwo.
Sussex miał nawet zaproponować, że sam pokryje koszty ochrony, jednak uznał, że rządowa ochrona mu się należy i bez niej nie pojawi się w ojczyźnie.
Królewscy eksperci są zgodni, że jego zachowanie po raz kolejny pogorszyło relacje z członkami rodziny.
Zobaczcie również:
Rihanna w przezroczystej sukni Valentino na oscarowej imprezie Beyoncé i Jaya-Z
Nicole Kidman zostanie memem? Jej zdjęcie to hit Internetu!