Książę William chciał pogodzić się z bratem. Harry nie przyjął jego zaproszenia! "Dysfunkcja relacji"
Media od czasu słynnego "Megxitu" żyją konfliktem, który jest pomiędzy księciem Williamem (40 l.) i Harrym (38 l.). O dziwnym zachowaniu młodszego syna obecnego króla i jego żony mówi się od dawna, ale teraz temat postanowił pogłębić Valentine Low, pisarz, dziennikarz, korespondent i znawca brytyjskiej rodziny królewskiej. Mężczyzna w swojej książce ujawnia kulisy afery na dworze!
Po śmierci królowej Elżbiety II fani royalsów mieli nadzieję, że William i Harry pogodzą się ze sobą. Nic jednak na to nie wskazuje, a do mediów co chwilę docierają informacje na temat skandalicznego zachowania Meghan, która miała terroryzować pracowników i służbę na dworze. Aktorka została nazwana nawet "narcystyczną socjopatką", gdyż jej czyny ocierały się o mobbing.
Harry jednak stoi za ukochaną murem. Książę wolał odejść z rodziny i pozwolił na szkalowanie bliskich w programie u Oprah Winfrey. Po tym wydarzeniu publika nie miała wątpliwości, że relacje na linii Sussexowie-reszta arystokracji nie będzie łatwo odbudować.
Głos w tej sprawie zabrał popularny dziennikarz, który wydał książkę poświęconą brytyjskiej rodzinie królewskiej!
Valentine Low w swojej publikacji unaocznił, jak bardzo książę Harry i książę William oddalili się od siebie. Wszystko zaczęło się w 2019 roku, tuż po ślubie Meghan i Harry'ego. Jak podaje pisarz, w październiku przyszły król odbył wizytę do Pakistanu, a po powrocie do ojczyzny zauważył dziwne zachowanie brata.
Korespondent podaje, że 40-latek chciał się spotkać z 38-latkiem, ale ten odmówił spotkania. Również współpracownicy dostrzegali dziwne zachowanie Sussexów, a małżonkowie mieli się tłumaczyć tym, że to prasa ich atakuje. Ostatecznie aktorka i książę uznali, że nie otrzymują wsparcia od instytucji.
"Moim zdaniem, ich pogląd na brak wsparcia instytucjonalnego był taki, że nie dostali pozwolenia na zniszczenie relacji [królewskiej] instytucji z mediami" - Low zacytował anonimowe źródło w swojej książce.
Dużo osób jednak uważa, że każdy krok Markle był cyniczny i wyrachowany, a jej cierpienie nie miało miejsca. Aktora chciała zrobić z siebie ofiarę, by mieć powód na opuszczenie życia w Wielkiej Brytanii.
Ostatecznie gwoździem do trumny miała być relacja Meghan i Kate. Amerykanka u Oprah wyznała, że to podczas wybierania sukien dla druhen "wszystko się zmieniło".
"Narracja z Kate, która się nie wydarzyła, była naprawdę trudna. Myślę, że to właśnie wtedy wszystko się zmieniło" - powiedziała w pamiętnym wywiadzie.
Ostatecznie Sussexowie przestali rozmawiać prawie z każdą osobą na dworze.
Valentine Low we fragmencie książki "Courtiers: The Hidden Power Behind the Crown" podaje, że książę William marzył, by naprawić relację z jedynym bratem. Nawet planował zorganizować tajny szczyt, podczas którego chciał omówić sytuację dotyczącą "dysfunkcji relacji". Dziennikarz napisał, że 38-latek jednak zlekceważył go i nie przyjął zaproszenia.
Jak podaje korespondent, 38-latek odrzucił ofertę pojednania przez słowa Williama. Przyszły król w mediach przyznał, że on i jego brat "podążają różnymi ścieżkami".
W 2020 roku 40-latek zapewnił, że "chociaż podążają innymi ścieżkami, bardzo kocha swojego brata". Najwidoczniej to zdanie, pomimo zapewnień o miłości, uraziło royalsa. Słusznie zareagował? A może jest przewrażliwiony na swoim punkcie?
Kontrowersyjna publikacja już niebawem pojawi się na półkach w księgarniach. Jesteście ciekawi, jakie tajemnice zostaną jeszcze ujawnione?
Zobaczcie również:
Zmiany w Wielkiej Brytanii. Tak będą wyglądać monety z podobizną króla Karola III!
Królowa Dani odebrała wnukom tytułu książęce. Oto powód!
Kulisy sytuacji przed pogrzebem królowej wychodzą na jaw. Harry wściekły