Książę William chorował na koronawirusa! Dlaczego Pałac to ukrywał?!
Książę William (38 l.) i księżna Kate (38 l.) choć nie siedzą na królewskim tronie, to oni są nadzieją i przyszłością brytyjskiej monarchii. Poddani nieco się wystraszyli, gdy po wielu tygodniach wyszło na jaw, że książę William chorował na koronawirusa i miał problemy z oddychaniem.
Pandemia daje się we znaki wszystkim, także gwiazdom, artystom i koronowanym głowom całego świata.
Tuż na samym początku pandemii, pod koniec marca okazało się, że na COVID-19 zachorował książę Karol (71 l.).
Cała rodzina królewska była wówczas mocno zaniepokojona, ale starali się nie pokazywać tego publicznie i uspakajali swoich poddanych.
Teraz, po miesiącach od tego wydarzenia magazyn "The Sun" wyjawia, że Karol nie był jedynym członkiem monarchii, który zachorował.
Okazuje się, że koronawirusa według gazety przeszedł również... książę William. Ponoć zaraził się on w kwietniu, nieco później niż jego ojciec.
"Książę Cambridge nie chciał przerazić narodu, więc chorował w tajemnicy przed obywatelami. Zaraził się koronawirusem w najczarniejszych dniach pandemii dla tysięcy Brytyjczyków, kiedy każdego dnia notowano po 50 tys. nowych przypadków" - piszą brytyjskie media, wyjaśniając powód zachowania choroby Williama w tajemnicy.
Choć początkowo książę czuł się dobrze i był zdecydowany kontynuować swoje obowiązki, w tym odbywanie wideokonferencji, to po pewnym czasie jego stan uległ pogorszeniu.
"Na pewnym etapie miał trudności z oddychaniem. Wszyscy wokół niego panikowali. Zobaczył się z lekarzami i zrobiono mu test, którego wynik był pozytywny - co było szokiem dla wszystkich z uwagi na to, jak zdrowy i wysportowany jest książę" - mówi źródło "The Sun".
Książę swoją kwarantannę odbywał w posiadłości w Norfolk. Teraz już William jest w pełni sił i dołączył do grona ozdrowieńców. Do tej pory jednak sama rodzina królewska nie skomentowała oficjalnie tych doniesień.
Wejdź na nasz fanpage i polub nas na Facebooku
***
Zobacz więcej materiałów wideo: