Reklama
Reklama

Książę William i księżna Kate już przenieśli się do Windsoru. Na ich drodze nieoczekiwany problem...

Książę William i księżna Kate (40 l.) są już po przeprowadzce z malowniczej rezydencji do Adelaide Cottage w Windsor. Ich okazały i piękny dom ma jednak pewną niedoskonałość. Przyszła para królewska nie spodziewała się, że problematyczna okaże się lokalizacja posiadłości! Co im dokładnie nie odpowiada?

Książę William i księżna Kate jeszcze przed śmiercią królowej Elżbiety II postanowili, że opuszczą Londyn i przeprowadzą się w nieco spokojniejszą okolicę. Ich wybór padł na Adelaide Cottage w Windsor. Posiadłość znajduje się w angielskim hrabstwie Berkshire, a przyszła para królewska w okazałym domu spędziła już sporą ilość czasu, bowiem wcześniej budynek służył im za rezydencję letnią.

Reklama

Adelaide Cottage urzekło 40-latków malowniczą okolicą, spokojem, roślinnością. Will i Kate pragnęli, by ich dzieci wychowały się z dala od zgiełku miasta, dlatego przepisali pociechy do szkoły niedaleko willi. Małżonkowie nie spodziewali się, że ich idylliczna wizja życia na wsi nie sprawdzi się w praktyce.

Książę William i księżna Kate już przenieśli się do Windsoru. Przeprowadzka okazała się problematyczna

Royalsi myśleli, że znaleźli wymarzone miejsce do życia. Niestety ich szczęście zostało zaburzone przez... samoloty i podróżnych! Posiadłość arystokratów znajduje się na szlaku, przez który przelatują samoloty. Lotnisko Heathrow jest zlokalizowane nieopodal Windsoru, a codziennie ląduje tam kilkadziesiąt maszyn.

Jak donosi zagraniczna prasa, hałas bywa nie do zniesienia, a huk silników uniemożliwia błogi odpoczynek w rezydencji. Portal "Swiss Traffic Club" podaje, że przewlekły hałas samolotów może wywołać bardzo nieprzyjemne konsekwencje dla zdrowia.

"Ludzie, którzy są regularnie wystawiani na hałas samolotów, są bardziej narażeni na nadciśnienie, choroby sercowo-naczyniowe i cukrzycę" - czytamy w serwisie.

"Regularna ekspozycja na hałas może również wywoływać stres i zaburzenia snu. Może stać się też obciążeniem dla dzieci, ponieważ brak snu powoduje u nich zahamowanie rozwoju poznawczego. Ponadto zwiększa się u nich poziom stresu, co sprzyja przybieraniu na wadze" - donosi portal.

Czyżby przez uciążliwości rodzina royalsów była skazana na kolejną przeprowadzkę?

Zobaczcie również:

To dlatego Meghan i Harry NAPRAWDĘ musieli uciec z rodziny królewskiej. Na jaw wyszły dokładne powody "Megxitu"

Oto OSTATNIE ŻYCZENIE królowej Elżbiety II. Tego pragnęła z całego serca przed śmiercią

Słowa księcia George’a wprawiły wszystkich w osłupienie! Ale się odgryzł! "Lepiej uważajcie"







pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę William | Kate Middleton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy