Książę William i księżna Kate uciekają do tropików. Dzieci nie mogą im teraz przeszkadzać
Książę William (40 l.) i księżna Kate (41 l.) czują się wyczerpani medialnymi doniesieniami na temat autobiograficznej książki księcia Harry’ego. „Spare” wywróciło ich życie do góry nogami i sprawiło, że cały świat dowiedział się o mrocznym obliczu rodziny królewskiej. Cambridge’owie nie zamierzają się zamartwiać. Właśnie rozpoczęli przygotowania do egzotycznej wyprawy.
Książę William i księżna Kate w ostatnich miesiącach mierzą się z bardzo trudnymi chwilami. Od momentu premiery filmu dokumentalnego "Harry i Meghan" oraz publikacji książki "Spare", opinia publiczna nie może ochłonąć od rewelacji głoszonych wszem i wobec przez książęta Sussex. Wszyscy snują domysły na temat tego, jak było naprawdę i czy książę William i księżna Kate rzeczywiście są takimi, jak przedstawia ich zbuntowany Harry.
Książę Harry w autobiograficznej książce "Spare" nie patyczkował się z żadnym z członków rodziny królewskiej. Nie tylko zaatakował swoją macochę, królową małżonkę Camillę, ale również zmieszał z błotem własnego brata i jego żonę. Książę Sussex wytknął księciu Williamowi i księżnej Kate, że bawił ich "żart" w postaci pamiętnego przebrania się za nazistę.
Z doniesień zagranicznej prasy wynika, że książęta Cambridge dramatycznie potrzebują wypoczynku. Książę William i księżna Kate zdecydowali, że nadeszła pora na zadbanie o dobrą kondycję ciała i umysłu, dlatego planują już zagraniczny wyjazd. Książęca para pragnie nabrać dystansu do ostatnich wydarzeń i zapomnieć o wszelkich nieprzyjemnościach. Wycieczka do tropików ma im w tym pomóc.
Książę William i księżna Kate w ubiegłym roku mieli okazję zwiedzić całe Karaiby. Z okazji platynowego jubileuszu śp. królowej Elżbiety II odwiedzili byłe kolonie brytyjskie. Ich wizyty nie zawsze były życzliwie przyjmowane ze względu na kontekst historyczny, ale książęta Cambridge i tak wrócili z tej podróży w wyśmienitych nastrojach. Wiele razy podkreślali, że marzy im się, aby wrócić na Karaiby wraz z dziećmi.
Jak donosi Woman’s Day, księżna Kate i książę William już niebawem znów zawitają do tropików. Nie będą im jednak towarzyszyły pociechy, ponieważ potrzebują spokoju i pełnego relaksu. Zawsze gdy królewscy informatorzy donoszą, że książęta wybierają się na wakacje bez dzieci wiadomo, że w ich życiu nie dzieje się najlepiej.
"Wiesz, że dzieje się źle, kiedy zostawiają dzieci w domu - kochają całą trójkę" - twierdzi anonimowy informator Woman’s Day.
Anonimowe źródło donosi, że książęta Cambridge planują wycieczkę na karaibską wyspę Mustique. W przeszłości książęca para bywała już w tym miejscu. Kate i William spędzili kilka cudownych tygodni w ekskluzywnej willi położonej nad oceanem. Pobyt w tym miejscu kosztuje blisko 50 000 dolarów tygodniowo.
"Kate i William przyjeżdżają tam od 2008 roku. Wiedzą, że będą pod dobrą opieką w całkowitej prywatności - i bez wątpienia będzie zakaz używania słów ‘Harry i Meghan’"! - donosi anonimowy informator Woman’s Day.
Zagraniczna prasa twierdzi, że wyjazd książąt jest zaleceniem lekarskim. Czyżby sytuacja była aż tak poważna?
"Muszą się zaczerpnąć trochę słońca po ponurej zimie. Mają nadzieję wyjechać podczas lutowej przerwy szkolnej i zostawić George’a, Charlotte i Louisa z dziadkami Middleton i ich nianią Marią. Tylko to, co zalecił im lekarz!" - donosi anonimowe źródło Woman’s Day.
Po regeneracji na słonecznych Karaibach książęta Cambridge będą w stanie zadecydować, co dalej robić w sprawie publikacji oraz oświadczeń składanych przez księcia Harry’ego i jego żonę. Czy w końcu członkowie rodziny królewskiej zdecydują się przerwać milczenie? Niewykluczone, że po urlopie inaczej spojrzą na konflikt i zgodzą się na pojednanie.
Zobacz też:
Księżna Kate ma powody do zmartwień. Płyną niepokojące wieści o jej synku
