Szokujące doniesienia z Pałacu! Pracownik royalsów twierdzi, że Książę William znęca się fizycznie nad żoną
Od kilku tygodni w brytyjskiej prasie pojawiają się kolejne informacje sugerujące, że pomiędzy księciem Williamem (40 l.) a Kate Middleton (41 l.) nie dzieje się najlepiej. Najpierw prawdziwą burzę na Wyspach wywołały plotki o rzekomym romansie arystokraty, a teraz anonimowy informator zdradza, że syn Karola III miał znęcać się nad swoją żoną. Czy royalsi zdementują sensacyjne wieści?
Choć w ostatnim czasie uwaga brytyjskich mediów skupiona jest głównie na księciu Harrym i koronacji króla Karola III, okazuje się, że dużo dzieje się także między księciem Williamem a jego żoną Kate Middleton. Wygląda na to, że para może przechodzić poważny kryzys. Dziennikarze na Wyspach już jakiś czas temu alarmowali o ciągłych kłótniach małżonków i niemożności dojścia do porozumienia w wielu istotnych kwestiach.
Konflikt między partnerami miało zaognić wydanie autobiograficznej książki Harry'ego. Wszystko dlatego, że książę Sussexu na kartach "The Spare" ujawnia wiele intymnych szczegółów z życia rodziny królewskiej. Co więcej, Kate jest podobno zła, że mąż nie wystąpił w jej obronie po atakach jego brata. Inna sprawa, że doniesienia o problemach w związku starszego syna Karola III i Kate pojawiały się już wcześniej. Teraz w sieci opublikowano kolejne sensacyjne informacje, które zdają się potwierdzać tę tezę.
Niepokojący artykuł pojawił się ostatnio na stronach portalu Music Mundial. Jak informuje jeden z pracowników królewskiego dworu, Kate Middleton już od dłuższego czasu jest źle traktowana przez męża, który miał znęcać się nad nią psychicznie i fizycznie. Jeśli wierzyć rewelacjom przekazanym przez współpracownika royalsów, ciągłe awantury i sprzeczki w bardzo negatywny sposób odbijają się na samopoczuciu księżnej.
"Kate przechodziła ostatnio naprawdę wiele (...). Sposób, w jaki William ją traktuje, jest po prostu okropny i musi to być dla niej naprawdę trudne. Jest niezwykle silną osobą, ale nawet ona ma swój punkt krytyczny" - cytuje anonimowego informatora portal Marca.
Niestety żaden przedstawiciel rodziny Windsorów nie skomentował sensacyjnych doniesień. Royalsi nie mogą dementować ani potwierdzać plotek na swój temat, bowiem obowiązują ich restrykcyjne zasady zakazujące rozmów z dziennikarzami.
Brytyjska opinia publiczna jest jednak niezwykle zaniepokojona, lecz z pewną dozą ostrożności traktuje alarmujące komunikaty.
Uwaga całego świata skupia się teraz na nadchodzącej koronacji. W związku z majową ceremonią royalsi zapewne chcieliby uniknąć kolejnego kompromitującego skandalu.
Zobacz też:
Kate Middleton pozbyła się rywalki. To dlatego Meghan Markle nie przyjedzie na koronację
Królowa Elżbieta II nie chciała, by William jechał na wojnę. To dlatego wysłała Harry'ego?
