Książę William musiał pilnie opuścić Anglię. Nagłe doniesienia z dworu poruszyły Brytyjczyków
Dopiero co księżna Kate zachwyciła Brytyjczyków wieściami o swoim powrocie do pracy, a teraz pojawiły się najnowsze doniesienia z dworu. Książę William nie zwalnia tempa i chcąc dotrzymać kroku żonie pilnie opuścił Anglię i udał się do Szkocji w ważnej sprawie. Chodzi o jeden z najważniejszych projektów w życiu księcia Walii.
Wraz z końcem wakacji z brytyjskiego dworu zaczęły płynąć coraz bardziej optymistyczne wieści. Najpierw księżna Kate poinformowała na początku września o zakończeniu chemioterapii, a zaledwie kilka dni później media obiegły informacje, że żona następcy brytyjskiego tronu wróciła do pracy i swoich obowiązków.
"Ostatnie miesiące były dla nas jako rodziny niesamowicie ciężkie. Życie, jakie znasz, może się zmienić w jednej chwili, a my musieliśmy znaleźć sposób, aby poruszać się po burzliwych wodach i nieznanej drodze. (...) Ten czas przede wszystkim przypomniał mi i Williamowi o refleksji i wdzięczności za proste, ale ważne rzeczy w życiu, które tak wielu z nas często uważa za pewnik. Po prostu kochanie i bycia kochanym" - wyznała księżna na opublikowanym nagraniu.
Książę William początkowo po oświadczeniu małżonki starał się tonować optymistyczne nastroje i dość zachowawczo wypowiadał się podczas spotkanie z poddanymi. Teraz brytyjskie media donoszą, że książę Walii pilnie opuścił Anglię i udał się do Szkocji. Ma bardzo ważny powód.
Syn króla Karola odwiedził Aberdeen, by spotkać się z osobami zaangażowanymi w działania na rzecz zakończenia problemu bezdomności oraz przedstawicielami koalicji Homewards Aberdeen.
Celem podróży Williama jest podziękowanie tym, którzy wspierają osoby doświadczające bezdomności. Kryzys związany z tym smutnym tematem od pewnego czasu jest bowiem największym projektem następcy tronu, w który angażuje się on całym sercem.
"W momencie uruchomienia programu Homewards w zeszłym roku, wyraźnie podkreśliliśmy naszą determinację do współpracy, aby pokazać, że możliwe jest zakończenie bezdomności – sprawienie, by była rzadka, krótka i jednorazowa. Od początku wiedzieliśmy, że Homewards odniesie sukces tylko wtedy, gdy opierać się będzie na waszej niesamowitej pracy, wiedzy i doświadczeniu" - mówił książę William podczas wizyty w Szkocji.
Książę Walii nie ukrywa, że jednym z powodów dla których zaangażował się w tę działalność była jego matka księżna Diana, która często zwracała uwagę na problem bezdomności wśród Brytyjczyków.
Mąż księżnej Kate uruchomił pięcioletni program Homewards w czerwcu 2023 r. za pośrednictwem The Royal Foundation. Aberdeen jest jednym z sześciu miejsc w Wielkiej Brytanii (i jedynym w Szkocji) wybranych jako flagowy.
Zobacz też:
William i Kate nadali komunikat do Harry'ego. Przerwali milczenie po 2 latach
A jednak Kate nie ma co na to liczyć. Oczekiwania są naprawdę spore