Książę William oburzony słowami Meghan Markle i Harry'ego! Wystosował list!
Meghan Markle (39 l.) i Harry (36 l.) już od pewnego czasu działają na własną rękę, teraz bez porozumienia z rodziną królewską wydali swój pierwszy podcast. To bardzo nie spodobało się bratu Harry'ego, Williamowi. Postanowił on szybko zadziałać w tej sprawie.
Meghan i Harry długo decydowali o tym, co chcą robić w życiu po oddaleniu się od rodziny królewskiej. Do tej pory żyli z pieniędzy dostarczanych im przez ojca Harry'ego, księcia Karola.
W końcu jednak nadszedł moment, aż Harry i Meghan ogłosili, że od tej pory będą prowadzić podcasty, poruszając w nich wszelakie tematy.
Para jest już po publikacji pierwszego odcinka, co wywołało poruszenie w królewskim pałacu. Cała rodzina obawia się tego, jak będą wyglądały następne wystąpienia.
Najbardziej zaniepokojony występem brata i szwagierki jest książę William:
"Największym zmartwieniem Williama dotyczącym Meghan jest to, że nie jest dyskretna. W końcu wyznała przecież, że współpracowała przy biografii Finding Freedom, która przedstawiła Williama i Kate w strasznym świetle, mimo że na początku przysięgała, że nie ma z tym nic wspólnego.
A teraz chce, żeby ludzie uwierzyli, że w tym projekcie wartym ogromnej gotówki, jakim jest podcast, który sprawia, że słuchacze wracają, nie będzie mówiła nic o czasie spędzonym w rodzinie królewskiej? William jest zdeterminowany, aby powstrzymać Harry’ego i Meghan, zanim będą mogli wyrządzić więcej szkody monarchii" - mówi informator "New Idea".
William obawia się, że w kolejnych odcinkach obok takich tematów społecznych pojawią się tematy dotyczące monarchii i życia w rodzinie królewskiej. Dlatego, by chronić informacje dotyczące tego, co dzieje się za murami pałacu, wystosował oficjalny list do Meghan i Harry'ego.
"Wszystko jest przygotowane. Wysłano pierwsze pismo z mocno sformułowaną prośbą o zaprzestanie audycji, przypominające im, że rzeczy, o których mówią w tym podcaście, mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa królowej. Jeśli to nie poskutkuje, William ma drugi plan.
Poczeka aż Harry i Meghan się pomylą i powiedzą coś, co narusza prywatność lub jest zniesławiające, a następnie pójdzie z nimi do sądu" - czytamy w gazecie.
To byłaby prawdziwa tragedia, przekreślająca już zupełnie szanse na pogodzenie się dwóch braci, gdyby William zdecydował się pójść ze sprawą do sądu. Miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie!
***
Zobacz więcej materiałów wideo: