Książę William oburzony. Tak została przedstawiona jego matka
Książę William ma za złe platformie Netflix, w jaki sposób pokazuje jego rodzinę w jednym z najbardziej popularnych swoich seriali, "The Crown". Boli go, jak produkcja potraktowała jego matkę księżną Dianę. To zaognia dodatkowo konflikt Williama i Harry'ego. Dlaczeo?
Najnowszy sezon serialu "The Crown" już w połowie listopada ma pojawić się na platformie Netflix. Twórcy serialu o brytyjskiej rodzinie królewskiej pozwolili sobie tym razem na dużą swobodę w traktowaniu faktów.
W jednej ze scen nowego sezonu ma pojawić się... duch księżnej Diany.
Chodzi o scenę tuż przed śmiercią królowej Elżbiety II. Monarchini widzi przy sobie widmo Diany, która chwyta ją za rękę i zwraca się do niej:
"Odkąd każdy pamięta, uczyłaś nas, co to znaczy być Brytyjką. Może nadszedł czas, aby pokazać, że ty też jesteś gotowy na naukę".
W innej scenie z kolei duch Diany rozmawia z Karolem.
Przyjaciel księcia Williama powiedział The Daily Beast, że syn Diany będzie "całkowicie zniesmaczony" tymi scenami. Twierdzi on, że William już niejednokrotnie oburzał się, że Netflix nieustannie wykorzystuje jego matkę w tandetny sposób.
Książę William jest nie dość, że jest wściekły, jak potraktowano Dianę w serialu, to na dodatek jest zły na brata. Ma mu za złe, że ten tak ochoczo współpracuje z producentem "The Crown". Jak pamiętamy, książę Harry zawarł wielomilionowy kontrakt z Netfliksem. Wielu uważa, że tym samym uwiarygadnia wszystko, co pokazano w "The Crown".
"William jest zły z powodu wielu rzeczy związanych z Harrym. Z pewnością jedną z nich jest jego decyzja o współpracy z Netfliksem, który bezlitośnie wykorzystywał rodzinę" - zdradza przyjaciel Williama w rozmowie z "The Daily Beast".
Zobacz też:
Nieoczekiwane wyznanie księżnej Diany. Dopiero teraz wyszło na co liczyła
Prawda na temat księżnej Diany wyszła na jaw. Ekspert nie ma wątpliwości
Ślub stulecia oglądały miliony widzów. Nikt nie wiedział jak bardzo cierpiała panna młoda