Książę William traci cierpliwość do brata. Nie daruje mu, jeśli poruszy ten temat w pamiętnikach
Książę William (40 l.) obawia się pamiętników brata, księcia Harry’ego (38 l.), które 10 stycznia mają trafić do księgarń. Nie chodzi tylko o jego samego i tajemniczą przyjażń z Rose Hanbury, lecz o potomka. Następca tronu obawia się, że brat może nie przestrzegać niepisanej reguły, zakładającej, że z wszelkiego prania brudów dzieci muszą być wyłączone.
Zbliża się data premiery pamiętników księcia Harry’ego, które pod tytułem „Spare” ( w dosłownym tłumaczeniu: zapasowy) mają trafić do księgarń 10 stycznia. Jak można wnioskować z tytułu, brat Williama może skupiać się na omawianiu swojej pozycji w rodzinie królewskiej, którą najwyraźniej odczuwał jako drugorzędną.
Książę Harry niejednokrotnie dawał do zrozumienia w wywiadach, że dorastał w cieniu starszego brata, który podążał z góry wyznaczoną ścieżką, podczas gdy Harry, jako "zapasowy syn", będący w pewnym sensie zabezpieczeniem trwałości monarchii, musiał znaleźć własny pomysł na życie.
Podobno po śmierci królowej Elżbiety II książę Harry wpadł na pomysł, by złagodzić nieco przekaz swojej książki, ale nie zgodził się na to wydawca. Trudno się dziwić, w końcu skoro płaci 20 milionów dolarów, to oczekuje soczystych skandali.
Jak spekulują tabloidy, w książce mogą znaleźć się obszerne fragmenty dotyczące relacji łączących księcia Williama z sąsiadką z Norfolk, Rose Hanbury. Skutkiem tej znajomości było uznanie panny Hanbury przez księżną Kate za persona non grata i pospieszny ślub ciężarnej wówczas Rose ze starszym od niej o 24 lata Davidem Rocksavage, markizem Cholomndeley.
Pamiętników Harry’ego obawia się też królowa małżonka Camilla, z którą Harry ma na pieńku, odkąd dowiedział się, że królowa Elżbieta II zmieniła zdanie w sprawie tytułu, jaki Camilla będzie nosiła, gdy książę Karol obejmie tron. W 70. rocznicę koronacji, brytyjska monarchini opublikowała oficjalne oświadczenie, w który wyznała, że jej osobistym życzeniem jest, by po jej śmierci Camilla nosiła tytuł królewski.
Krótko potem powierzyła synowej patronat nad Teatrem Narodowym, odebrany Meghan. Książę Harry podobno ciężko przeżył afront wobec żony, a jeszcze bardziej wobec zmarłej matki, księżnej Diany i zamierza odegrać się na macosze w swojej książce.
Książę William liczy na to, że brat zastosuje się do niepisanej reguły zapewniającej wyłączenie dzieci z rodzinnych niesnasek. Obawia się jednak, że Harry wspomni o bratanku w swojej książce. Jak spekuluje magazyn „New Idea”.
"William potrafi zrozumieć, że Harry mógł być zazdrosny o niego w okresie dorastania, biorąc pod uwagę jego starszeństwo w rodzinie, ale jeśli wciągnie w to George’a, to posunie się o krok za daleko. Wiadomo, że jeszcze to wszystko może nie dotrze do George’a, ale on rośnie i w końcu zrozumie. To może być dla niego bolesne, bo przecież uwielbiał wujka".
Wprawdzie treść pamiętników Harry’ego jest owiana ścisłą tajemnicą, a amerykańskie wydawnictwa mają długoletnią praktykę w stosowaniu i egzekwowaniu klauzul tajności, jednak książę William zdecydował się wyprzedzić ewentualny cios, wymierzony w syna:
"William ma złe przeczucia, choćby z tego powodu, że premierę swojej książki Harry zaplanował na 10 stycznia, dzień po urodzinach Kate. To dla niego znak, że Sussexom chodzi tylko o zemstę. (...) już nie będzie odwrotu. Już nigdy nie da bratu żadnej szansy".
Zobacz też:
Brytyjczycy kłócą się o księcia Harry'ego. Jego przyszłość w rodzinie królewskiej wisi na włosku
Meghan Markle i książę Harry przechodzą kryzys? Ostra kłótnia w restauracji na oczach gości!
