Książę William właśnie to robił w Warszawie. Wyciekły informacje zza kulis
Choć jeszcze parę dni temu wydawało się to niemożliwe, 22 marca na podrzeszowskim lotnisku nieoczekiwanie wylądował samolot z... księciem Williamem na pokładzie! Następca brytyjskiego tronu został uroczyście przywitany przez reprezentantów naszego rządu, spotkał się z żołnierzami, po czym udał się do Warszawy. W stolicy czekał na niego Rafał Trzaskowski. Jak przebiegło oficjalne spotkanie?
Niezapowiedziana wizyta księcia William w naszym kraju stała się prawdziwą sensacją. Bez wcześniejszych zapowiedzi syn króla Karola III pojawił się niepodziewanie na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce między godziną 13 a 14. Arystokrata na miejscu został serdecznie przywitany przez samego Ministra Obrony Narodowej, Mariusza Błaszczaka
Choć według wcześniejszych doniesień następca brytyjskiego tronu miał pojawić się w Polsce wraz z żoną, Kate Middleton nie znalazła się na pokładzie samolotu.
Zaraz po lądowaniu książę udał się do siedziby 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, gdzie miał okazję spotkać się z żołnierzami pułku The Queen's Royal Hussars, którzy stacjonują na Podkarpaciu. Wizyta wnuka Elżbiety II przebiega w błyskawicznym tempie, bowiem 40-latek wieczorem pojawił się już w stolicy.
W Warszawie na księcia Williama czekał sam prezydent Warszawy. Rafał Trzaskowski wraz z brytyjskim arystokratą udał się punktu dla uchodźców, mieszczącym się przy ulicy Wołoskiej