Książę William zaliczył spektakularną wpadkę. Kate nie może mu tego zapomnieć
Książę William pojawił się niedawno jako gość specjalny podcastu video brytyjskiej radiostacji BBC Radio 5. Mąż Kate Middleton wrócił pamięcią do czasów, gdy był jeszcze kawalerem i starał się dopiero o serce swojej przyszłej żony. Następca tronu wyznał, że zaliczył wtedy spektakularną wpadkę, którą ukochana wypomina mu do tej pory. Wszystkiemu winny był... nietrafiony prezent.
William i Kate Middleton obchodzili niedawno swoją dwunastą rocznicę ślubu. Z tej okazji para udostępniła na swoim oficjalnym instagramowym koncie wyjątkowe zdjęcie ze wspólnej wycieczki rowerowej.
Książę i księżna Walii są bowiem znani ze swojego aktywnego trybu życia, a wspólne wypady za miasto są jednym z ich ulubionych sposobów na spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Młodszy syn króla Karola III tworzy wraz ze swoją wybranką niezwykle zgraną parę, która cieszy się dużą sympatią ze strony brytyjskiej opinii publicznej.
Choć do ślubu doszło w 2011 roku, przyszli małżonkowie poznali się jeszcze na początku lat dwutysięcznych, w trakcie studiowania na Uniwersytecie St. Andrews w Szkocji. Początki ich relacji były dość burzliwe, bowiem w międzyczasie zakochani postanowili się rozstać.
Kryzys w związku udało się jednak zażegnać, a Kate i William stworzyli silną i trwałą relację. Jak się jednak okazało, starszy brat księcia Harry'ego dość długo zwlekał z tym, by oświadczyć się ukochanej. Na odwagę zebrał się dopiero w 2010 roku.
W jednym z ostatnich wywiadów książę wrócił wspomnieniami do tamtych czasów. W specjalnym podcaście BBC Radio Five arystokrata podzielił się ze słuchaczami wyjątkowo zabawną historią.
40-latek przyznał, że na długo przed tym, jak zakochani stanęli przed ołtarzem, starający się o względy ukochanej książę, podarował swojej partnerce dość nietrafiony prezent. Wpadka była tak spektakularna, że małżonka ponoć wypomina mu to do dziś. W trakcie rozmowy wyszło na jaw, że następca tronu kupił przyszłej żonie... lornetkę.
"Raz kupiłem mojej żonie lornetkę - nigdy nie pozwoliła mi o tym zapomnieć. To było na samym początku naszego randkowania. Lornetkę zgrabnie owinąłem, była naprawdę ładna. Próbowałem przekonać Kate do tego prezentu, (...) a ona patrzyła na mnie i pytała: "To lornetka? Ale o co chodzi?". Nie wyszło zbyt dobrze. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, dlaczego kupiłem jej tę lornetkę" - wyjaśnia książę po latach.
Trudno się dziwić, że ten niezwykle "romantyczny" podarunek nie przypadł do gustu Kate Middleton.
Zobacz też:
Arnold Schwarzenegger dziękuje Polsce. Widzowie docenili jego serial
Książę William i książę Harry spotkali się z Paulem Burrellem, kamerdynerem księżnej Diany
Książę Harry wróci do Wielkiej Brytanii? Grant Harrold w New York Post nie ma wątpliwości
