Książę William złamał królewski protokół. Wszystko z powodu księżnej Diany?
Brytyjskie media coraz więcej uwagi poświęcają wzajemnym stosunkom księcia Williama i Camilli Parker Bowles. Jak się okazuje, ich relacja jest raczej chłodna, o czym może świadczyć nietypowe zachowanie następcy tronu w trakcje koronacji. Dlaczego starszy syn króla Karola złamał obowiązujący protokół?
Choć w mediach najwięcej mówi się o wieloletnim konflikcie pomiędzy księciem Harrym a resztą dworu królewskiego, okazuje się, że nie najlepsze relacje panują także pomiędzy Williamem a Camillą Parker Bowles. Media sugerują, że starszy syn monarchy Zjednoczonego Królestwa wciąż ma za złe królowej to, że w znaczący sposób przyczyniła się do rozpadu małżeństwa Diany i Karola.
Choć od tamtych wydarzeń minęło już kilkadziesiąt lat, bracia nadal nie traktują małżonki ojca jako pełnoprawnej członkini królewskiego rodu.
Plotki na ten temat rozpoczęły się zaraz po majowej koronacji Karola III. Wszystko przez to, że następca brytyjskiego tronu dopuścił się mało eleganckiego zachowania i nie ukłonił się Camilli podczas ceremonii. Uwagę na ten gest, a raczej jego brak, zwrócili dziennikarze z całego świata.
Jakby tego było mało, należnego pokłonu królowej małżonce nie złożyły także dzieci księcia Walii. Na wyraz szacunku wobec seniorki zdecydowała się jedynie Kate Middleton. Judi James - słynna ekspertka od mowy ciała - twierdzi, że William w ten sposób instynktownie stanął po stronie księżnej Diany i dlatego nie pozdrowił macochy podczas ceremonii.
"Czy William czułby się komfortowo, kłaniając się kobiecie, która zajęła miejsce jego matki na tronie Wielkiej Brytanii?" - oceniła w rozmowie z dziennikarzami portalu Mirror.
Oliwy do ognia dodaje fakt, że tym samym książę William złamał królewski protokół, który nakazuje członkom rodziny królewskiej niższej rangi ukłonić się tym, którzy w hierarchii zajmują wyższe miejsce.
Judi James postanowiła dokładnie przeanalizować to, co stało się w trakcie ceremonii koronacyjnej:
"Książę odwrócił się, by spojrzeć na ojca, ale unikał patrzenia na Camillę. To wyjątkowy przykład selektywnego ukłonu, w którym William, Charlotte i George zdecydowali się nie kłaniać Camilli zgodnie z protokołem, a tymczasem Kate decyduje się na gesty szacunku zarówno wobec króla Karola, jak i wobec królowej małżonki" - podsumowuje.
To nie pierwsza i zapewne także nie ostatnia taka sytuacja, w której mąż Kate Middleton w chłodny sposób traktuje swoją macochę. W przeszłości wielokrotnie dawał jej także do zrozumienia, że nie chce, by George, Charlotte i Louis traktowali ją jako prawdziwą babcię.
"William dał jasno do zrozumienia, że Camilla jest żoną jego ojca, ale nie babcią jego dzieci. Troje dzieci Williama i Kate Middleton wiedziały, że mają dwóch dziadków, ale tylko jedną babcię" - twierdzi Angela Levin, autorka książki "Camilla. Prawdziwa historia królowej małżonki".
Zobacz też:
Książę Harry: relacje z królem Karolem III. Syn całkowicie zmienił jego perspektywę
Arnold Schwarzenegger dziękuje Polsce. Widzowie docenili jego serial
Król Karol III zadecydował. Przyszłość Charlotte związał z ciężką pracą