Książulo znów skrytykował Gessler. A ledwie przycichła poprzednia afera
Książulo, youtuber, specjalizujący się z recenzjach kulinarnych, nigdy nie ukrywał, że wobec Magdy Gessler odczuwa wyjątkowo silne emocje. Wprost nie może powstrzymać się od testowania każdej jej propozycji gastronomicznej i widać, jaki ból sprawia mu rozczarowanie. Do tej pory bowiem przy każdym sprawdzianie wychodziły na jaw spore nieprawidłowości. Tak było, niestety, również tym razem.
Książulo, youtuber, zamawiający jedzenie na wynos i testujący je w zaciszu swojego mieszkania lub samochodu, pilnie śledzi karierę Magdy Gessler i jej kolejne przedsięwzięcia.
Książulo jest z nimi na bieżąco. Kiedy tylko w ofercie restauratorki pojawiają się nowe propozycje, natychmiast rusza, by je sprawdzić. To właśnie jemu Polacy zawdzięczają obnażenie smutnej prawdy o gramaturze uszek wigilijnych od Fukiera. Od niego też wiemy, że barszcz i krokiety sprzedawane przez Gessler na świątecznym kiermaszu były warte swojej ceny. Czy to samo można powiedzieć o cateringu dietetycznym, nowej propozycji restauratorki?
Tu sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Przede wszystkim jest drogo. Jeden dzień diety 2000 kcal kosztuje u Gessler 60 zł. Czyli za miesiąc takiego odżywiania trzeba zapłacić 1800 zł, blisko połowę średniej pensji krajowej netto.
Warto? Przykładowo, na śniadanie Gessler proponuje kiełbaski wieprzowe z dipem musztardowym, pieczywem i sałatką ze świeżych warzyw. Youtuber nie ukrywał zachwytu. Jak wyznał:
"Nawet na zimno, bardzo smaczna jest ta kiełbasa. Bałem się, że to będzie coś jak parówa…”
Równie dobrze, zdaniem Książula, wypadł obiad, składający się ze sztuki mięsa w sosie, z modrą kapustą oraz kluskami śląskimi. Jak przyznał youtuber, zestaw zdał egzamin, nawet po odgrzaniu:
„Naprawdę wszystko na tej tacce mi smakuje”.
Niestety, wrażenie popsuła kolacja w postaci pizzy, którą Książulo uznał za „grubą bułę z małą skorupką sera”, na dodatek przypaloną i gorzką. Zresztą podwieczorek w postaci galaretki też szału nie zrobił...
Youtuber podzielił się przy okazji wyznaniem, że dieta od Magdy Gessler nie wyeliminowała całkowicie uczucia głodu:
„Jak na razie, no to mam trochę wątpliwości, bo mimo że w zasadzie wszystko jest dobre, to nie wiem, czy bym chodził najedzony tego dnia”.
Ostatecznie catering dietetyczny od Gessler nie okazał się zwycięzcą na tle innych. Czyli Magdzie wciąż nie udaje się utrzymać równego poziomu…
Podobne wzloty i upadki miały miejsce podczas testowania zestawu od Fukiera, za który Książulo zapłacił ponad 700 złotych. Skończyło się zachwytami nad kremem z pomidorów, kręceniem nosem nad kaczką i pluciem schabowym.
Osoby związane z Magdą Gessler i sama restauratorka nie zamierzają zabierać głosu w sprawie. Jak donosi Show News:
"Nikt z grona celebrytki nie zamierza tego komentować. Wygląda więc na to, że Gessler nie uznaje autorytetu Książula, chociaż ten ze swoimi obecnymi zasięgami może jej trochę zaszkodzić..." - czytamy.
Zobacz też:
Zaskakująca recenzja po "Kuchennych rewolucjach". Rozczarowanie na wejściu
Książulo zbeształ jedzenie Gessler, a teraz zaprasza na kebaba. I to za ile
