Księżna Kate pokazała, kto tutaj rządzi. Książę William musiał podkulić ogon
Księżna Kate zadała szyku, występując w zielonej kreacji na turnieju tenisowym w Wimbledonie. Żona następcy tronu nie tylko zasiadła na trybunach, by obejrzeć jedną z rozgrywek, ale również znalazła się w centrum zainteresowania wszystkich, ponieważ wręczała nagrodę zwycięskiemu graczowi. Przez cały ten czas William trzymał się z boku. Królewski ekspert wrócił wspomnieniami do rywalizacji Karola i Diany. Czy Kate i William powtórzą ich los?
Książę William był "szczęśliwy, że pozwolił Kate zająć centralne miejsce" na Wimbledonie, ponieważ "znaleźli idealną równowagę publicznie", twierdzi królewski ekspert.
Książę i księżna Walii wraz z dziećmi, dziewięcioletnim księciem George'em i ośmioletnią księżniczką Charlotte, obejrzeli wczoraj po południu triumf Carlosa Alcaraz nad Novakiem Djokoviciem w finale singla mężczyzn.
Pełniąc rolę patrona All England Lawn Tennis Club, matka trójki dzieci oglądała mecz z Royal Box, zanim wręczyła dwóm graczom trofea na korcie.
Królewski ekspert Richard Fitzwilliams powiedział "Femail", że dynamika współdziałania księcia Williama i jego ukochanej na Wimbledonie pokazała, jak "doskonale pracują jako zespół".
Kiedy para przybyła na SW19, książę Walii podążał za żoną i dziećmi, pilnowanymi przez Kate. To właśnie ona poprowadziła rodzinę do Królewskiej Loży - podczas gdy książę William bezwiednie za nią podążył.
"Kate była w centrum uwagi, ponieważ jest patronką All England Lawn Tennis Club. Sama jest entuzjastką tenisa, więc rola jest dla niej idealna. Nie ma wątpliwości, że Catherine emanowała pewnością siebie. To była przyjemność patrzeć, jak zmienia się przez lata" - dodał ekspert.
Następnie ekspert podkreślił, że para nie stara się przyćmić siebie nawzajem publicznie, czyli robić to, co uważano za problem w małżeństwie króla Karola i księżnej Diany. Ci dwoje idealnie się dopełnia, o czym przekonuje ekspert:
"Nie ma porównania do rozpaczliwie nieszczęśliwego związku między Karolem i Dianą oraz idealnej równowagi, którą William i Kate osiągnęli zarówno publicznie, jak i prywatnie".
Kate w trakcie turnieju tenisowego "była patronką i wręczała trofeum oraz tablicę zdobywców drugiego miejsca i była w centrum uwagi". To jednak nie przeszkadzało jej mężowi, który jest pretendentem do tronu. Zdaniem eksperta, książę William "wydawał się całkowicie zrelaksowany bez oficjalnej roli".
Chociaż para wcześniej popisywała się duchem rywalizacji podczas zaręczyn, ekspert uważa, że ostatecznie nie mają problemu z usunięciem się w cień, by pozwolić drugiemu "zająć centralne miejsce".
Jak ocenił: "Lubią rywalizować w grach dla zabawy i często to robią, gdy są w trasie ku uciesze gospodarzy, ale nie konkurują ze sobą".
Takie zachowanie zjednuje im serca Brytyjczyków, którzy szczerze im kibicują. Tym samym ratują zszargany wizerunek monarchii, która ucierpiała na licznych aferach m. in. z księciem Andrzejem i synem obecnego króla - księciem Harry’m.
"To był wspaniały finał Wimbledonu, a Walijczycy byli niewątpliwie szczęśliwi, że stali się jego kluczową częścią. Ich chemia razem jest idealna, jest to również konieczne, ponieważ przyszłość monarchii w dużej mierze zależy od tego". Księżna Walii promieniała, gdy gratulowała 20-letniemu Hiszpanowi i wręczała mu trofeum.
Księżniczka Charlotte wyglądała uroczo w niebieskiej kwiecistej sukience, gdy przybyła do All England Club ze swoimi rodzicami oraz dziewięcioletnim bratem, księciem George'em.
Przed finałem pomiędzy Serbem Novakiem Djokoviciem a Hiszpanem Carlosem Alcarazem rodzina spotkała się z ciężko pracującymi chłopcami i dziewczętami, skupionymi na podawaniu graczom piłek.
Podczas swojej pierwszej wizyty na mistrzostwach Wimbledonu Charlotte rozmawiała również z Mu'awwizem Anwarem.
Louis, najmłodszy członek rodziny, był niezadowolony, że nie mógł do dołączyć do najbliższych, mimo że w tym roku ćwiczył bycie chłopcem do podawania piłek.
Wczoraj księżna Walii powiedziała Elli Ottaway, która prowadzi program dla młodych ludzi All England Club: "To pierwszy raz Charlotte na Wimbledonie, George oglądał mecze już w zeszłym roku. Louis był bardzo zdenerwowany, że nie przyjdzie dzisiaj" - zdradziła Kate.
Po ich rozmowie 16-letni chłopiec do podawania piłek, Joel, potwierdził słowa księżnej i ujawnił, że Louis "próbuje ćwiczyć pozycję stojącą i zachowywać powagę tak jak my".
Zobacz też:
Księżna Kate wciąż ma pokaleczone dłonie. Plastry skrywają pewną tajemnicę
Meghan ma się czego obawiać. Kate jest gotowa iść na wojnę z żoną Harry'ego
Miętowa księżna Kate zadała szyku na Wimbledonie. U jej boku znany przystojniak!