Reklama
Reklama

Księżna Kate przekazała ważny komunikat. Ekspert nie ma wątpliwości

W niedzielę ziścił się długo wyczekiwany scenariusz. Księżna Kate (42 l.) pojawiła się na finale mężczyzn Wimbledonu. To drugie publiczne pojawienie się żony księcia Williama (42 l.) od momentu ogłoszenia wieści dotyczących choroby. Tego dnia kobieta postawiła na fioletową suknię, uwagę zwraca jednak zupełnie inna rzecz. Czyżby był to specjalny komunikat? Ekspert nie ma wątpliwości.

Księżna Kate pojawiła się na Wimbledonie

Od kilku dni w mediach pojawiały się rozmaite artykuły na temat pojawienia się księżnej Kate na finale Wimbledonu. Niemal do samego końca nie było wiadomo, jak rozwinie się sytuacja. Organizatorzy wydarzenia postarali się nawet o awaryjne rozwiązanie i znaleźli zastępstwo na wypadek nieobecności księżnej.

Na szczęście w piątkowe popołudnie Pałac Kensington wydał oficjalne oświadczenie, w którym wszystko ostatecznie potwierdzono.

Reklama

"Księżna Walii, patronka All England Lawn Tennis and Croquet Club, pojawi się na finale mężczyzn, aby przekazać zwycięzcy trofeum. Nie pojawi się natomiast na finale kobiet w sobotę. Książę William, jako prezes The Football Association w Wielkiej Brytanii, udaje się na finał Euro 2024 do Berlina" - napisano w komunikacie.

Księżna Kate z ukrytym przekazem? Ekspert tłumaczy

Niedzielny finał Wimbledonu był drugim wydarzeniem publicznym, w którym postanowiła wziąć udział księżna Kate. Poprzednio można było ją zobaczyć na czerwcowej paracie Trooping The Colour zorganizowanej na cześć króla Karola III. Żona księcia Williama była bardzo zadowolona z tego, że mogła uczestniczyć w imprezie.

"Wspaniale być z powrotem na Wimbledonie. Nie ma drugiej takiej rzeczy jak mistrzostwa" - napisano na oficjalnym profilu pary królewskiej.

42-latka jak zwykle prezentowała się nienagannie. Tradycyjnie zachwyciła doskonale dopasowaną stylizacją. Tego dnia postawiła na długą fioletową suknię ozdobioną charakterystyczną wstążką. Okazuje się, że księżna Kate mogła w ten sposób przemycić pewien ukryty przekaz.

"Wiemy, że księżna jest chora onkologicznie. A fioletowa wstążka jest symbolem walki z rakiem (trzustki). Możemy przyjąć scenariusz, że jest to jej wyraz solidarności z chorymi onkologicznie" - zdradził w rozmowie z Plotkiem Sebastian Drobczyński, specjalista od marketingu.

Jak tłumaczy portal, takie zachowanie mogłoby "wzmocnić więzi społeczne pomiędzy księżną a innymi chorymi, w tym onkologicznie".

Zobacz także:

Pałac Kensington wydał oficjalny komunikat. Wieści o księżnej Kate potwierdziły się w ostatniej chwili

Książę William publikuje zaskakujący wpis. To pierwsze takie wieści od czasu choroby Kate

William złamał serce Kate podczas kłótni. Waży się przyszłość ich rodziny

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy