Księżna Kate w szpitalu. Nie wróci do obowiązków przed Wielkanocą
Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu trafiła wczoraj do szpitala. Przyszła królowa przeszła operację jamy brzusznej. Sprawa musi być dość poważna, bo jak podano w oficjalnym oświadczeniu, rehabilitacja księżnej potrwa aż do kwietnia. Na razie do Wielkanocy odwołano wszystkie zaplanowane z nią spotkania.
Księżna Kate cieszy się ogromną popularnością wśród Brytyjczyków. Jakież było ich zaskoczenie, kiedy na oficjalnych stronach Pałacu Kensington ukazało się dzisiaj, tj. 17 stycznia 2024 roku, oświadczenie, z którego wynika, że żona księcia Williama ma problemy zdrowotne i była wczoraj operowana.
Pałac poinformował, że wczoraj księżna Kate, żona księcia Williama została przyjęta do szpitala z powodu planowanej operacji. Nie podano jej szczegółów, wiadomo jednak, że dotyczyła problemów z brzuchem.
Żona następcy tronu pozostanie w szpitalu około 10 do 14 dni, po czym wróci do domu, gdzie będzie wypoczywać. Nadal ma przebywać pod opieką lekarza. Oczekuje się, że 42-letnia Kate wróci do obowiązków publicznych dopiero po Wielkanocy.
Pałac Kensington wydał w związku z tym oświadczenie, w którym czytamy: "Jej Królewska Wysokość Księżna Walii została wczoraj przyjęta do szpitala w celu planowanej operacji jamy brzusznej. Operacja zakończyła się sukcesem i oczekuje się, że pozostanie w szpitalu przez dziesięć do czternastu dni, zanim wróci do domu, aby kontynuować rehabilitację. Zgodnie z zaleceniami lekarskimi księżna prawdopodobnie nie wróci do obowiązków publicznych przed Wielkanocą".
Księżna nie chce informować o problemach zdrowotnych z jakimi się zmaga, więc nie podano do publicznej wiadomości przyczyny operacji.
"Księżna Walii docenia zainteresowanie, jakie wzbudzi to oświadczenie. Ma nadzieję, że opinia publiczna zrozumie jej pragnienie zachowania jak największej normalności dla swoich dzieci oraz jej życzenie, aby jej osobiste informacje medyczne pozostały prywatne" - czytamy dalej w oświadczeniu.
Pałac Kensington zapewnia, że będzie przekazywał informacje o stanie zdrowia księżnej. Ona sama zaś przeprasza, że musi odłożyć swoje obowiązki.
"Księżna Walii pragnie przeprosić wszystkie zainteresowane osoby za to, że musi przełożyć swoje nadchodzące obowiązki".
Zobacz też:
To dlatego księżna Kate nie pożegnała umierającej królowej. W tle książę Harry
Zagadka bagażu księcia Williama i Kate rozwiązana. Smutna konieczność
Książę William postawił na swoim. Syn zrobi, jak zażądał
Przykra tradycja royalsów. Kate i William rozdzieleni w ważnym dla nich dniu