Księżna Kate wywołała aferę tuż po Eurowizji. Internauci doszukują się fałszu
Kate Middleton skradła show, pojawiając się na wielkim ekranie podczas występu ukraińskiej grupy Kalush Orchiestra. Wówczas żona następcy brytyjskiego tronu akompaniowała muzykom w trakcie występu. Jej popis muzyczny szybko stał się tematem szeroko omawianym w sieci. Wśród internautów pojawiły się teorie, że to wcale nie Kate zagrała „Stefanię”. Takiej burzy nikt się nie spodziewał!
Tegoroczna Eurowizja 2023 już za nami. Podczas koncertu mogliśmy zobaczyć wyśmienitych wokalistów, wśród których nie zabrakło zwycięzców ubiegłorocznego konkursu, grupy Kalush Orchestra. Autorzy utworu "Stefania" wystąpili na scenie w wyjątkowej scenerii i przygotowali niespodziankę dla widzów ich występu. Towarzyszył im bowiem specjalny gość, nadający wprost z Windsoru, a mianowicie ubrana w chabrową suknię księżna Walii.
Kate Middleton zaakompaniowała do występu ukraińskich muzyków, grając na fortepianie. Jej obecność na Eurowizji odbiła się szerokim echem w mediach, ponieważ stanowiła niebywałą niespodziankę. Talent Kate zachwycił internautów, a fanów sensacji wprawił w konsternację.
Nie zabrakło głosów mówiących o tym, że żona Williama wcale nie zagrała na instrumencie, a dźwięk został spreparowany. Pojawiły się teorie, że to jej nauczyciel odegrał właściwą melodię, a księżna tylko bezwiednie wciskała klawisze. Dowodem na poparcie tych rewelacji miało być niezgrywanie się ruchu dłoni księżnej ze słyszaną muzyką, co mogli wychwycić jedynie wirtuozi gry na fortepianie.
"(...) Kate tak naprawdę nie grała na pianinie. Ktoś inny grał (...). Jej palce nie znajdowały się na właściwych akordach i ci, którzy grają na pianinie ze słuchu/muzycy mogą to stwierdzić. Mój najstarszy syn zwrócił na to uwagę";
"Grałem na pianinie trzy lata. Brałem lekcje (...). Sposób, w jaki układała palce jest dziwny i nie jestem pewien, czy ona wie, czym jest klucz wiolinowy i basowy. Przykro mi, ale ona po prostu udaje'";
"Na zdjęciu jest przedstawiona, jak gra akord C, podczas gdy dokładnie słyszeliśmy akord E (...). Wielu ludzi z przemysłu muzycznego jest wkurzonych. Jeden z moich rozmówców zapytał, "dlaczego ona ciągle zmuszana jest do rzeczy, do których nie ma zdolności?" - powątpiewali internauci.
Nie zabrakło także tych, którzy wiernie bronili żony księcia Williama. Ich zdaniem nagranie mogło mieć opóźnienie, przez co palce nie zgrały się z dźwiękiem. Istnieją dowody na to, że księżna naprawdę umie grać na fortepianie, ponieważ ma za sobą lekcje gry na fortepianie.
"Tu nauczyciel gry na pianinie. Możliwe, że zagrała, sfilmowali ją, a dźwięk i obraz po prostu się nie zgrały. Kate brała lekcje przez jakiś czas, dochodząc do czwartej klasy. W dniu jej ślubu przeprowadzono wywiad z jej nauczycielem" - piszą internauci.
Pojawiają się także słowa, mówiące o tym, że Kate grała już na pianinie i nie jest to jej pierwszy publiczny występ.
Zobacz też:
Księżna Kate korzysta z zabiegów medycyny estetycznej? Ekspert nie ma wątpliwości
Książę William wymazał brata ze swojego życia. Nie zaprosi Harry'ego na własną koronację