Kto zastąpi księcia Filipa na wielkiej, czerwcowej paradzie? Królowa już wybrała
Królowa Elżbieta pomimo żałoby po mężu postanowiła obchodzić w tym roku tradycyjną czerwcową paradę „Trooping The Colour”, w której w zeszłym roku nie wzięła udziału z powodu pandemii. Pierwszy raz zabraknie przy jej boku księcia Filipa. Wiadomo już jednak, kto go zastąpi.
Zwyczaj corocznej parady na cześć władcy zapoczątkował w XVIII wieku król Jerzy II, który formalnie obchodził urodziny w październiku, ale wybrał czerwiec na miesiąc obchodów z powodu większych szans na piękną pogodę. Królowa Elżbieta szanując tradycję, w przeszłości sama jechała w pochodzie konno, od dłuższego czasu wybiera jednak na tę okazję karocę.
W tym roku parada będzie inna niż dotychczas - przede wszystkim tym razem nie odbędzie się w Londynie, ale w Windsorze, gdzie obecnie królowa przebywa przez większość czasu. Największą zmianą będzie jednak oczywiście brak księcia Filipa. Na szczęście monarchini ma rodzinę, na której wsparcie może liczyć.
Okazuje się, że ramię w ramię z Jej Królewską Mością w czasie świętowania stanie jej kuzyn - Edward, książę Kent! W przeszłości zastępował on już księcia Filipa przy kilku okazjach.
"Prince Edward, Duke of Kent" - brzmi pełny tytuł 86-letniego arystokraty. Jest on synem księcia Jerzego, czwartego syna króla Jerzego V, a więc jako wnukowi monarchy przysługują mu tytuły "Księcia Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej" oraz "Jego Królewskiej Wysokości".
Jako bliski kuzyn Elżbiety II, brał on udział w jej koronacji prawie 68 lat temu, mając zaledwie 18 lat. Składał jej wówczas hołd zaraz po księciu Filipie i księciu Henryku.