Które celebrytki korzystają z pomocy nianiek? Lewandowska, Rozenek, Socha
Myślicie, że macierzyństwo celebrytów jest trudne? Nie mylicie się. Wiele aktorek i celebrytek, które powiększają swoją rodzinę przyznaje się otwarcie, że korzystają z pomocy nianiek. Uważacie, że są uprzywilejowane?
Anna Lewandowska (33 l.) w internecie wykreowała wizerunek idealnej matki, przez co obserwatorki często miały do niej pretensje, że ukrywa fakt korzystania z pomocy niani. Po urodzeniu pierwszej córeczki Klary, Ania stwierdziła, że chciała udowodnić sobie i innym, że wszystko potrafi zrobić sama. Jednak kiedy pojawiła się Laura, Lewandowscy postanowili zatrudnić opiekunkę. Przy wychowywaniu dziewczynek pomagają też obie babcie.
Małgorzata Rozenek-Majdan (43 l). i jej syn Henio są pod opieką doskonałej opiekunki, która pomaga bizneswoman od lat. Mama 1,5 rocznego Henia traktuje macierzyństwo bardzo poważnie, ale nie ukrywa, że bywa nim bardzo zmęczona. W końcu praca nad dziećmi jest dla niej drugim etatem.
Anna Czartoryska-Niemczycka (38 l.) obecnie oczekuje przyjścia na świat już czwartego dziecka. Dodatkowo nadal spełnia się w roli aktorki. Stąd pomysł na pomoc w postaci niani, pomimo tego, że jest to w Polsce traktowane z mieszanymi odczuciami. Jak wyznała aktorka, nie widzi w tym nic złego.
Maffashion, czyli Julia Kuczyńska (34 l.) urodziła dziecko Sebastianowi Fabijańskiemu. Ich syn Bastian miał zapewnioną opiekę niani... w nocy. Blogerka dzięki temu mogła odespać i aktywnie pracować.
Małgorzata Socha (41 l.) to aktywna aktorka, która występuje między innymi w serialu "Przyjaciółki". Aktorka ma już troje dzieci - Zosię, Basię i Stasia. Małgorzata przyznaje, że od lat korzysta z jednej niani, której nie zmienia ze względu na zaufanie, doświadczenie i przywiązanie.
Dorota Szelągowska (41 l.) pomimo doświadczenia z małymi dziećmi, po urodzeniu córeczki Wandy także korzystała z pomocy niani. Dodatkowo pomagał jej też syn Antek, który już jest dorosły. Okazał się nieocenioną pomocą przy młodszej siostrze.
Zofia Zborowska-Wrona (34 l.) i jej mąż Andrzej Wrona nie tak dawno powitali na świecie swoją córeczkę, Nadzieję. Propozycję zatrudnienia niani zaproponowała jej przyjaciółka. Pomimo wahania się, aktorka przyznaje, że był to rewelacyjny krok. Niania jest Rosjanką, dzięki czemu dziecko uczy się od razu drugiego języka.
Też macie nianie?
Zobacz też:
W jakim stanie jest Lech Wałęsa? "Odczuwam, odrywanie ciała od kości"
Nowe zasady kwarantanny. Ile teraz trwa przymusowa izolacja?
Borki Nizińskie. Ksiądz uciekł z kościoła. Miał być na kwarantannie, a odprawiał mszę
Litwa. Z powodu braku personelu bezobjawowo chorzy na COVID-19 mogą pracować
Adam Niedzielski: w tym tygodniu przekroczymy 50 tys. dziennych zakażeń koronawirusem