Reklama
Reklama

Kuba Sienkiewicz odzyskał spadek po cioci. Sądowa batalia trwała 4 lata

Kuba Sienkiewicz (62 l), lider zespołu Elektryczne Gitary, do końca opiekował się schorowaną ciocią, Krystyną Sienkiewicz. Aktorka, która nie dochowała się biologicznych dzieci, uczyniła go jedynym spadkobiercą swojego, jak się okazało, całkiem pokaźnego majątku. Adoptowana córka nie pogodziła się z tą decyzją. Proces sądowy ciągnął się przez 4 lata.

Krystyna Sienkiewicz, wybitna aktorka, znana m.in.  z uroczych komedii „Rzeczpospolita babska” czy „Lekarstwo na miłość”, filmie, w którym zagrała u boku Kaliny Jędrusik i Andrzeja Łapickiego, słynąca z poczucia humoru artystka kabaretów: Starszych Panów oraz Olgi Lipińskiej, nigdy nie ukrywała, że za swoją najbliższą, w z zasadzie jedyną rodzinę uważa bratanka

Reklama

Kuba Sienkiewicz (sprawdź!), z wykształcenia lekarz neurolog, znany szerokiej publiczności jako lider zespołu Elektryczne Gitary, nie zawiódł pokładanego w nim zaufania. Schorowana ciocią opiekował się do końca, ona zaś uczyniła go spadkobiercą swojej, jak się okazało, niemałej fortuny. 

Zamieszanie wokół spadku po Krystynie Sienkiewicz

Aktorka nie dochowała się biologicznych dzieci, a z adoptowaną córką nie udało jej się zbudować trwałej relacji. Jak wspominała Krystyna Sienkiewicz w „Dobrym Tygodniu:

„Wiele w nią włożyłam miłości, energii, kupiłam mieszkanie. Miała wsparcie. Skończyła kurs modelek, fryzjerski, manicure, pedicure, wszystko, co chciała, ale nigdzie długo miejsca nie zagrzała. Chciała mnie zabić. Przychodziła pod dom, wykrzykiwała”. 

Napięte relacje nie przeszkodziły adoptowanej córce aktorki upomnieć się po jej śmierci o spadek. Zresztą nie tylko ona wniosła roszczenia. Zastrzeżenia w sprawie testamentu miała także przyrodnia siostra Kuby Sienkiewicza. 

Sądowa batalia ciągnęła się przez 4 lata. W czerwcu 2022 roku są podjął ostateczną decyzję, Jak potwierdził wtedy w rozmowie z „Faktem” pełnomocnik Sienkiewicz, mec. Adam Bratkowski:

„Sprawa się prawomocnie zakończyła. Zgodnie z tym orzeczeniem Jakub Sienkiewicz w całości uzyskał spadek po ciotce, Krystynie Sienkiewicz”. 

Krystyna Sienkiewicz gromadziła pokaźny majątek

Jak się okazało, Sienkiewicz, która otwarcie zarzucała kolegom po fachu, że przepuszczają wszystkie pieniądze, a potem narzekają na głodowe emerytury, pozostawiła majątek szacowany na 3 miliony złotych. 

Pieniądze ulokowała głównie w nieruchomościach. Jej ukochanym miejscem na ziemi była piękna willa na warszawskich Bielanach, którą rok przed śmiercią zapisała bratankowi. 

Położony przy jednej z najpiękniejszych ulic w Warszawie dom, który przez 5 lat stał niezamieszkany i zaczął już powoli niszczeć, wymagał gruntownego remontu

Muzyk mógł do niego przystąpić dopiero po uzyskaniu prawomocnego wyroku. Jak ujawnił w rozmowie z „Faktem”, w piwnicy urządził salę prób:

„Mieści się w miejscu dawnej restauracji "Pod podłogą". Ma 50 metrów. W piwnicy został zrobiony remont i sala już działa. To takie przyjazne miejsce do ćwiczeń a przy okazji nagrywam tam swoje domowe projekty.  Jak jest jakiś nowy projekt, czy koncert z nietypowym repertuarem to od razu musimy się spotkać, żeby to przegadać”. 

Kuba Sienkiewicz: tak upamiętnił zmarłą ciocię

Krystyna Sienkiewicz lubiła podkreślać w wywiadach, że warto zawczasu zadbać o bezpieczną przyszłość. Krótko przed śmiercią, a jeszcze przed galopującą inflacją, wyjaśniła to kolegom z branży w „Super Expressie:

„Mam 2 tysiące emerytury. Jak byłam w teatrze Syrena, to dawałam pieniądze na swoją emeryturę i może ci artyści, którzy dziś mają niską emeryturę, akurat tego nie zrobili”. 

Ostatnie lata życia były dla Sienkiewicz bardzo trudne. W wieku 80 lat przeszła udar, po którym od nowa musiała uczyć się najprostszych codziennych czynności, jak samodzielne jedzenie czy mówienie. Kilka miesięcy później wykryto w jej oku czerniaka, w wyniku którego aktorka straciła 80 proc. zdolności widzenia.  

Krystyna Sienkiewicz zmarła 12 lutego 2017 roku, w wieku 82 lat. Dla upamiętnienia cioci i jej artystycznego dorobku, w odziedziczonym po niej domu Kuba Sienkiewicz postanowił urządzić miejsce spotkań okolicznych mieszkańców. Jak tłumaczył w „Fakcie”:

„Takie miejsce na spotkania literackie, czyli czytelnię pod nazwą "Czaruś" od imienia ostatniego psa Krystyny Sienkiewicz. Tutaj na Bielanach jest zainteresowanie ze strony seniorów, jeśli chodzi o spotkania z twórcami, którzy chcieliby czytywać poezję w gronie innych piszących autorów. Chciałbym móc takie warunki stworzyć takim osobom”. 

Zobacz też:

Krystyna Sienkiewicz: Koniec walki o spadek po aktorce. Sąd wydał wyrok. Już wiadomo, kto odziedziczył wszystko!

Krystyna Sienkiewicz miała pecha do mężów. Zależało im tylko na jej pieniądzach!

Kuba Sienkiewicz przeszedł zakażenie koronawirusem. Musiał trafić do szpitala

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kuba Sienkiewicz | Krystyna Sienkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy