Kuba Wojewódzki i Kwiatkowski nabijają się w programie z Kingi Dudy!

W ostatnim odcinku show Kuby pojawił się idol nastolatek, na których także świetnie zarabia. O wokaliście zrobiło się  bowiem głośno, gdy na jaw wyszło, że organizuje obozy dla młodych dziewczyn za ponad 2,5 tysiąca złotych. 

Cena zawiera m.in. prywatne spotkania z Dawidem w ich pokojach! Sam Kwiatkowski nie rozumie, dlaczego nagle zrobiło się o tym tak głośno i zaczęło to bulwersować ludzi.

"To są obozy muzyczne. One tam się uczą śpiewu. Od ósmej do dwudziestej mają plan tak napięty, że nie mają kiedy usiąść. Potem dostajemy maile, że to był najlepszy obóz w życiu. Nie wiem, skąd ta nagonka. Nie odwiedzam nikogo po godzinie 22.00. Ja mam 40 pokojów, robię to przez 5 godzin. Nie wiem, co się dzieje z tymi obozami, że każdy portal o tym pisze" - dziwi się młody wokalista.

Później rozmowa przeszła nieoczekiwanie na temat Kingi Dudy. Rodzina prezydencka to najwyraźniej nowy ulubiony temat Wojewódzkego!

"Podoba ci się Kinga Duda?" - zapytał niewinne Kuba.

"Gdzieś tu jest?" - zaniepokoił się Kwiatkowski.

"Ona, tak jak jej tata, jest wszędzie. Niedawno spotykała się z Musiałem i słyszałem, że garnie się do show-biznesu" - odparł showman.

"No więc nie wiem, co powiedzieć, nie znam jej. Ale w sumie masz rację, baaaaaaaardzo mi się podoba. Śnię, myślę i płaczę, kiedy widzę jej zdjęcia. Kinia, dlaczego nie możesz być moja?" - naigrywał się Kwiatkowski.

Może powinien zaprosić Kingę na jeden ze swoich obozów?