Kuba Wojewódzki stracił pracę!
Czyżby dobra passa Kuby Wojewódzkiego (50 l.) właśnie się skończyła?
Słynny showman od lat przeżywa jedno wielkie pasmo sukcesów. Nadal cieszy się sporą popularnością, a przez wielu młodych ludzi uznawany jest nawet za autorytet!
Nic więc dziwnego, że stacje telewizyjne nadal biją się o to, aby mieć go u siebie.
Na brak pracy Kuba nie może więc narzekać. Oprócz fuchy w TVN, prowadził także poranną audycję w jednej z rozgłośni.
Wsławił się tam m.in. piosenką o Jarosławie Kaczyńskim zatytułowaną "Po trupach do celu" i aferą z Ukrainkami. Konsekwencje poniósł jednak głównie jego kolega, słynny amator sushi Michał Figurski.
Pozycja Kuby wydawała się niezagrożona. A jednak!
Wojewódzki musi pożegnać się z pracą, bo radio szuka oszczędności. Showman okazał się najwyraźniej za drogi, a jego nazwisko wcale nie przyciągało rzeszy słuchaczy!
"Ten program bez Michała Figurskiego nie miał satysfakcjonujących wyników" - zdradza w rozmowie z press.pl Zbigniew Benbenek, przewodniczący rady nadzorczej Grupy ZPR, do której należy rozgłośnia.
Sam Wojewódzki wydaje się niewzruszony zwolnieniem i już zapewnia, że na bezrobocie się nie wybiera.
"STAŁO SIĘ - od 1 stycznia 2014 zmieniamy barwy klubowe!!! ESKA ROCK - DZIĘKI (już) ZA WSZYSTKO. TO BYŁ WSPANIAŁY CZAS!!! Ciągle - do usłyszenia..." - pisze Kuba.
Wygląda więc na to, że to nie koniec jego radiowej kariery.
Cieszycie się?