Reklama
Reklama

Kubacki ujawnił, w jakim stanie jest dzisiaj jego żona. Marta Kubacka chce w końcu żyć normalnie

Dawid Kubacki początek tego roku zapamięta na bardzo długo. Jego ukochana żona Marta tuż po urodzeniu drugiego dziecka trafiła do szpitala, gdzie lekarze przez wiele tygodni walczyli o jej życie. Cała Polska trzymała kciuki za ukochaną skoczka, a medycy dokonali cudu. Wiele miesięcy od dramatycznych wydarzeń sportowiec w końcu zabrał głos w sprawie i opowiedział o chorobie małżonki w "Dzień Dobry TVN".

Dawid Kubacki ma przed sobą intensywny czas. Uwielbiany skoczek przygotowuje się do nadchodzącego sezonu, a w przerwach od treningów znalazł wolną chwilę na wystąpienie w telewizji śniadaniowej. W sobotę rano pojawił się w "Dzień Dobry TVN" i w rozmowie z prowadzącymi poruszył temat żony Marty, a także jej tajemniczej choroby.

Reklama

33-latek nie krył, że przez wiele tygodni w jego rodzinnym domu rozgrywał się dramat. Przez problemy kardiologiczne Marta wymagała hospitalizacji. Najpierw trafiła do szpitala w Krakowie, a następnie zajęli się nią specjaliści z oddziału prof. Religi w Zabrzu. Lekarzom udało się uratować życie Kubackiej i wszczepiono jej rozrusznik serca.

Fani z całego kraju trzymali kciuki za szybki powrót do zdrowia ukochanej medalisty. Kubacki po kilku miesiącach przerwał milczenie i w wymownych słowach opisał, przez co przechodził. Jeszcze szczerość aż porusza.

Nowe wieści z domu Kubackiego. Skoczek opowiedział o chorobie żony

Skoczek wrócił pamięcią do marca tego roku, gdy nagle zrezygnował z uczestnictwa w zawodach w Vikersund i wcześniej zakończył sezon. 33-latek pilnie wrócił do ojczyzny, gdyż w jego domu doszło do ogromnej tragedii, a żona skoczka w krytycznym stanie trafiła do szpitala. W rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim Dawid Kubacki nie ukrywał, że był to dramatyczny czas dla niego, jego córek i bliskich. Podkreślił, że obecnie rzadko wspomina wydarzenia ze szpitala, gdyż są one bardzo bolesne:

"Nie wracam do tego dnia jakoś szczególnie. Nie było to miłe doświadczenie, więc po co? Nie miałem pojęcia, co się będzie działo. Miałem szczątkowe informacje. Lekarze potrzebują trochę czasu, na to, by postawić diagnozę. Trzeba było czekać. Wiedziałem tylko, jak źle jest" - opowiedział o początkach hospitalizacji Marty Kubackiej.

W tym samym wywiadzie podkreślił, że to, co zrobili lekarze dla jego żony to istny cud. Dawid nie ukrywa, że z Martą było naprawdę źle, a ten w pewnym momencie zaczął zastanawiać się, co powie córkom, gdy coś pójdzie nie tak.

"Dla mnie to jest cud wykonany rękami lekarzy. To była ich heroiczna praca, żeby ją przy tym życiu utrzymać i później wyprowadzić do tego, co jest teraz. W momencie, gdy jest bardzo źle, to się człowiek zastanawia, w którą stronę to pójdzie. I jak to będzie, i co by gdyby. Nie życzę nikomu takich przemyśleń. Jak sobie przypominam, to mi ściska głos w gardle, bo się zacząłem zastanawiać, jak to dziecku wytłumaczyć, gdyby to poszło nie w tę stronę, co trzeba" - podkreślił roztrzęsiony.

Marta Kubacka żyje z rozrusznikiem serca

Dawid Kubacki opowiedział również o tym, jak dziś czuje się Marta i jak wygląda jej życie z rozrusznikiem serca. Sportowiec przyznał, że cała rodzina stara się wrócić do normalności, jednak ukochana musi mierzyć się z pewnymi ograniczeniami.

"Z tym można normalnie po prostu żyć. Tu się nic wielkiego nie dzieje. Spawać jej tylko nie wolno. Jakby chciała zrobić kurs spawacza, to nie za bardzo, bo samo to urządzenie ma ograniczenie, niezbyt dobrze działa pole magnetyczne w wysokiej częstotliwości na to. Na mikrofalówkę i płytę indukcyjną trzeba też uważać i z lekkim dystansem do nich podchodzić. Ale poza tym żyć normalnie. Takie jest też zalecenie lekarzy, więc żyjmy normalnie" - podsumował.

Przeczytajcie również:

Co za wieści o losie Kubackiego i jego żony. Adam Małysz przerwał milczenie               

Niespodziewane sceny w domu Kubackich. Chodzi o zdrowie Marty

Dawid Kubacki zdradził, jak zmieniło się ich życie na skutek choroby

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dawid Kubacki | Marta Kubacka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy