Kubicka nie miała wyboru. Musiała zrobić to Izabelli Krzan. Wszystko przez chorobę
Sandra Kubicka (28 l.) w ostatnim czasie nie jest w stanie znaleźć wolnej chwili. Modelka biega z eventu na event, zmieniając tylko kreacje i fryzury. Ostatnio gwiazda musiała zrezygnować z prowadzenia najbliższego odcinka "Rytmów Dwójki" w TVP2 i tym razem bynajmniej nie wynikało to z braku czasu. Choroba Kubickiej sprawiła, że Izabella Krzan została sama.
Sandra Kubicka w piątek, 27 października miała poprowadzić show "Rytmy Dwójki". Niestety celebrytka nie była w stanie pojawić się na wszystkich nagraniach programu ze względu na kłopoty ze zdrowiem. Nie wiadomo, co dokładnie dolegało modelce, ale miejmy nadzieję, że nie jest to nic poważnego. Na początku września gwiazda ze łzami w oczach informowała, że wykryto u niej stan przednowotworowy szyjki macicy.
Sandra Kubicka zdaje sobie sprawę, że znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka, dlatego co 4 miesiące wykonuje cytologię. Częste badania są istną udręką, ale to właśnie dzięki nim modelka dowiedziała się, że w jej organizmie dzieją się niepokojące rzeczy.
"Nic nie powiem, bo głos mi się nadal łamie i dalej wyję... Przepłakałam całą noc (...) Zadzwonił do mnie wczoraj mój lekarz, wyniki cytologii wróciły złe... Robię cytologię co cztery miesiące dlatego, że jestem w grupie wysokiego ryzyka (...) Mam stan przednowotworowy szyjki macicy. Od dzisiaj zaczynam leczenie. Badajcie się często, nawet jeśli jesteśmy młodzi i nic was nie boli. Stany nowotworowe wykryte w odpowiednim momencie mogą być wyleczone. Taki też mam plan. Wyleczyć to" - wyznała w mediach społecznościowych Sandra Kubicka.
Niestety na tym złe wieści się nie skończyły. 15 października media obiegła wiadomość, że Sandra Kubicka nagle bardzo źle się poczuła i prosto z planu nagraniowego "Rytmów Dwójki" przewieziono ją karetką do szpitala. Na razie, nie wiadomo, czy incydent na planie ma związek z ginekologicznymi dolegliwościami Kubickiej. Modelka zapewnia jednak, że jest pod opieką najlepszych ekspertów, którzy przygotowali dla niej kompleksowy program leczenia. Gwieździe bardzo zależy na uniknięciu chirurgicznej interwencji. Operacja mogłaby pozbawić ją możliwości posiadania potomstwa, a Kubicka marzy o tym, aby zostać mamą.
"Jestem pod najlepszą opieką lekarską, jaka może być w tym kraju. Mamy już ułożony plan leczenia, będziemy robić wszystko, aby nie musieć nic wycinać i aby to się nie rozwinęło dalej. Sytuacje natomiast traktujemy jako dzwonek alarmowy, ponieważ badam się bardzo często, ale zmiany w moim organizmie wydarzyły się bardzo szybko" - mówiła niedawno Sandra Kubicka.
Sandra Kubicka pomimo przeciwności losu, nie zamierza rozstawać się z "Rytmami Dwójki". Modelka wróci do programu w finałowym odcinku, zaplanowanym na 3 listopada. Póki co, Izabella Krzan będzie musiała samodzielnie poradzić sobie w prowadzeniu show. Do pozytywnych wiadomości możemy zaliczyć fakt, że najbliższy odcinek otworzy Rafał Brzozowski, który wykona jedną ze swoich ulubionych piosenek z repertuaru Ewy Bem.
"Kiedy jestem pytany, co w życiu kocham najbardziej, kim jestem, może prezenterem telewizyjnym, może muzykiem, zawsze odpowiadam: moje serce to jest muzyk. W dodatku taki, który zwiał z orkiestry, bo nie z każdym lubi grać..." - zapowiada piosenkarz.
Zobacz też:
Kusząca biustem Doda, modna Kukulska i złota Racewicz na gali #Wszechmocne [ZDJĘCIA]
Popek już nie poprowadzi rozrywkowego programu Dwójki? Kolejne zmiany w TVP
Sandra Kubicka promuje osobliwą dietę. Do wszystkiego namówił ją Baron