Kukulska o chorobie: "Dawno nic mnie tak mocno nie złamało". Nie może się doczekać powrotu na scenę! Wiemy kiedy... [POMPONIK EXCLUSIVE]
Natalia Kukulska (46 l.) niedawno zmartwiła swoich fanów serią niepokojących wiadomości. Najpierw piosenkarka poinformowała, że nie uda jej się zaśpiewać na specjalnym świątecznym koncercie, a chwilę potem odwołała kolejne występy. Okazało się, że trudne decyzje wokalistki spowodowane są jej stanem zdrowia. O tym, co jej dolega i jak teraz się czuje, opowiedziała w rozmowie z Pomponikiem.
W zeszłym tygodniu Natalia Kukulska (posłuchaj!), ku wielkiemu niezadowoleniu fanów, musiała odwołać swój występ w wyjątkowym świątecznym koncercie "Christmas Time!" w Kaliszu. Choć w wydarzeniu biorą udział udział też inne wielkie gwiazdy polskiej estrady, wielbiciele nie kryli zawodu. Rozczarowanie słuchaczy było ogromne, bowiem popularna wokalistka w każdą zimę wybiera się w mini tournée po całym kraju.
Wykonuje wtedy znane i lubiane kompozycje jak "Kiedy zapada zmierzch" czy"Świąteczna piosenka", w tej sposób wprowadzając wielbicieli w świąteczną atmosferę. O swojej decyzji artystka poinformowała wszystkich za pomocą mediów społecznościowych. Na szczęście piosenkarce udało się znaleźć zastępstwo i na jej miejscu pojawiła się Ania Karwan. Dla fanów Kukulskiej było to jednak niewielkie pocieszenie.
Gwiazda nie pojawiła się także na kolejnym koncercie z cyklu "MTV Unplugged". Okazało się, że Natalia Kukulska poważnie się rozchorowała i pomimo starań oraz dobrych chęci, artystce nie udało się wrócić do formy na czas. Chwilę po tym znów napisała w social mediach o konieczności odwołania kolejnego występu.
"Ryczeć mi się chce. ale gdy pisze tego posta (...) mam 38,2 stopni C i obudził mnie potworny ból głowy, gardła i mięśni. Owszem, mogłam już odwołać ten koncert przy okazji odwołania mojego wczorajszego udziału w koncercie w Kaliszu, ale wierzyłam, że będzie to "dwu/trzy dniówka"- taką miewają ostatnio wszyscy dookoła. Wygląda na to, że to poważna grypa, a z tym nie ma żartów" - czytamy na jej profilu.
Z piosenkarką udało się porozmawiać naszemu reporterowi, który zapytał ją o stan zdrowia i plany na najbliższe dni. Czy fani mogą liczyć na to, że wokalistka wróci niebawem na scenę?
Jak zdradziła Natalia Kukulska w rozmowie z dziennikarzem Pomponika, sytuacja wygląda dużo lepiej niż kilka dni temu. Wokalistka powoli wraca do zdrowia i ma nadzieję, że niebawem uda jej się znowu stanąć na scenie. Okazuje się, że gwiazdę dopadła angina i konieczne było zastosowanie nieco mocniejszych medykamentów.
"Wracam do zdrowia, czuję się o wiele lepiej. Zaczął działać antybiotyk, którym niestety musiałam się leczyć z powodu ciężkiego przypadku anginy. Rzeczywiście, dawno nic mnie tak mocno nie złamało, by odwołać aż trzy daty występów"- tłumaczy Kukulska.
Choć jest jej niezwykle przykro z powodu odwołanych koncertów, ma także dobre wieści - jeden z występów został przełożony na późniejszy termin. Wygląda też na to, że fani będą mieli jednak okazje usłyszeć jeszcze świąteczne piosenki w wykonaniu swojej idolki:
"Ale mam dobre wieści, mój Toruński koncert jubileuszowy "Kukulska MTV Unplugged" został przeniesiony na 8 stycznia. Zapraszam zatem serdecznie, a w tym roku pojawię się jeszcze w dwóch miastach, występując podczas koncertów "Christmas time": w najbliższą środę na warszawskim Torwarze oraz po świętach w Poznaniu. Dziękuję za szereg ciepłych słów wysyłanych w moją stronę i zrozumienie sytuacji przez publiczność" - podsumowała.
Pozostaje zatem życzyć dużo zdrowia i szybkiego powrotu na scenę!
Zobacz też:
Wigilia pracowników TVP zakończyła się skandalem. Musiała przyjechać policja!
Natalia Kukulska pokazała twarz małej Laury. Córka jest kopią swojej mamy
Natalia Kukulska przeszła spektakularną metamorfozę. Zobaczcie, jak wyglądała na początku kariery
