Kukulska prawie nic nie je
33-letnia piosenkarka Natalia Kukulska idzie w zaparte i zaprzecza plotkom o anoreksji. Jej znajomi uważają jednak, że wkrótce może dojść do tragedii: "Ona prawie nic nie je" - mówią.
O chorobie Natalii mówi się już od dłuższego czasu. Piosenkarka pojawia się na bankietach i wywołuje przerażenie. Jej nowe, wychudzone oblicze, staje się tematem rozmów i plotek. Piosenkarka nie widzi jednak problemu. Uważa, że wszystko ma pod kontrolą.
Znajomi Natalii postanowili w końcu przerwać milczenie, gdyż martwią się, że może dojść do tragedii.
"Ona prawie nic nie je" - mówi przyjaciółka gwiazdy w rozmowie z magazynem "Życie na gorąco".
"Niedawno byłam z nią w trasie i nie przekąsiła nawet kawałka chleba. Ma obsesję na punkcie wagi i diety. Sama ją sobie ustaliła" - dodaje.
Organizm Natalii zaczął się buntować, piosenkarka musiała również ściąć włosy.
Niestety, nie chce przyjąć od nikogo pomocy: "Martwię się" - wtóruje kolejna znajoma. "Nawet rozmawiałam z nią o tym, ale wszystko obróciła w żart".
Mąż Kukulskiej, Michał Dąbrówka, nie widzi problemu. Uważa, że najważniejsze, by jego żona czuła się dobrze sama ze sobą.