Kukulska wspiera chorego ojca
Jarosław Kukulski (65 l.) przeszedł niedawno poważną operację kardiologiczną w Holandii. Rodzina kompozytora liczy, że kosztowny zabieg przywróci go do formy.
Problemy ze zdrowiem ojca Natalii Kukulskiej (33 l.) zaczęły się w 2003 roku, kiedy wykryto u niego chorobę serca. Piosenkarka zniknęła ze sceny, by opiekować się tatą.
Jak donosi magazyn "Życie na gorąco", kompozytor zmaga się z niedrożnością naczyń krwionośnych i ma problemy z nerkami. Niezbędna jest dializa kilka razy w tygodniu. Ma za sobą również zawał i poważną operację usunięcia tętniaka.
"Bał się wtedy o życie. Do śląskiego szpitala pojechał z jedyną swoją córką, tak, jakby chciał się z nią pożegnać. Wszystko na szczęście się udało" - czytamy w piśmie.
Stan zdrowia Kukulskiego ostatnio jednak ponownie uległ pogorszeniu. Muzyk, po konsultacjach z lekarzami, zdecydował się na operację w Holandii.
W szpitalu wspiera go córka Natalia i mama Halina. W domu, w podwarszawskim Komorowie, na dziadka czekają 8-letni Jaś i 4-letnia Ania, którzy odziedziczyły po nim talent muzyczny.
Chłopiec gra na perkusji i chodzi do szkoły muzycznej, dziewczynka doskonale śpiewa. Ostatnio artystka bardzo schudła, rzadko widuje się też ją na warszawskich imprezach. Znajomi twierdzą, że wynika to właśnie z jej problemów rodzinnych.
Życzymy powrotu do zdrowia.