Kulesza wyjawiła w sprawie córki. Przejmujące wyznanie aktorki w "halo tu polsat"
Agata Kulesza w wywiadzie dla "halo tu polsat" podzieliła się swoimi odczuciami i spostrzeżeniami na temat macierzyństwa oraz zawodu aktorki. Gwiazda zdobyła się na wzruszające wyznanie w sprawie 27-letniej córki.
Agata Kulesza udzieliła wywiadu Agnieszce Hyży w "halo tu Polsat". Rozmowa miała miejsce z okazji zbliżającej się premiery sztuki "Mój syn chodzi, tylko trochę wolnej" w warszawskim Teatrze Ateneum. Aktorka sporą część poświęciła tematyce macierzyństwa.
Kulesza zauważyła, że na przestrzeni lat wielokrotnie odgrywała rolę matki. "W życiu jestem jednak zupełnie inną matką niż te, które gram. [...] Myślałam o tym, by zrobić listę osób, których matki już zagrałam. Bo to już naprawdę wiele nazwisk, ciągle jestem czyjąś mamą" - przyznała.
Tymczasem w prawdziwym życiu Agata Kulesza jest matką 27-letniej Marianny. W rozmowie z "halo tu polsat" wyznała, że zdarza jej się zatęsknić za czasami, kiedy ta była mniejsza.
"Jest świetnym człowiekiem. Bardzo ją lubię. Tęsknię za czasami, gdy była malutka, [...] Warszawę widzę na przykład oczami 'z małą Marianką'. Gdy jeżdżę po Warszawie, to widzę, że tu z Marianką byłyśmy, tutaj pojechaliśmy. I trochę mnie to wzrusza. Natomiast nie, nie wróciłabym (się w czasie - red.)" - przyznała.
Nie ulega wątpliwości, że Agata Kulesza cieszy się doskonałą aktorską reputacją. Trudno nie docenić jej niewątpliwego talentu. Zapytana o ocenę swoich umiejętności bez ogródek przyznała, że choć wie, że umie grać, to ma świadomość dużego szczęścia.
"Tak, jestem dobrą aktorką, umiem grać. Nie wszędzie dotykam tego, czego chciałabym dotknąć w mojej pracy, ale zdarzyło się to parę razy i mam świadomość, że aktor może przejść przez całe życie, nie mając możliwości, nie dostając takiego materiału, gdzie może pójść gdzieś wyżej. A ja miałam to szczęście i po prostu uwielbiam ten zawód uprawiać" - wyjawiła.
Kulesza twierdzi, że deski teatru są dla niej możliwością oderwania od rzeczywistości.
"Gdy wychodzę na scenę, mam dwie godziny z życia innej rodziny. Mojej rodziny, ale innej. W ogóle uważam, że zawód ten wybrałam dlatego, by prowadzić równoległe życia. Żeby móc się po prostu pobawić. Tylko te zabawy są trochę bardziej skomplikowane" - wyjawiła.
Zobacz także:
Nosowska zdobyła się na niezwykłe wyznanie. Dotyczy jej męża i Agaty Kuleszy
Kulesza rzadko o tym mówi. Dla przyjaciółki zdecydowała się zrobić wyjątek. Chodzi o jej córkę