Reklama
Reklama

Kulisy pilnej operacji Sarah Ferguson. Usunięto jej jedną pierś

Księżna Sarah Ferguson (63 l.) nie musiała długo czekać na termin operacji. Krótko po badaniu mammograficznym, które wykryło w jej piersi zmianę na wczesnym etapie, trafiła do ulubionej kliniki rodziny królewskiej.

Księżna Sarah Ferguson podczas rutynowego badania mammograficznego dowiedziała się, że w jej piersi wykryto nowotwór na wczesnym etapie. 

Sarah Ferguson walczy z rakiem

Księżna nie zamierzała robić z tego tajemnicy, wręcz przeciwnie, wykorzystała swój przykład do promowania badań profilaktycznych raka piersi. Jak szacują lekarze, szanse na całkowite wyleczenie u pacjentek, u których wykryto raka na najwcześniejszym etapie, wynoszą 98-100 proc. 

Reklama

Kluczowe jest przestrzeganie terminów badań, bez względu na to, czy występują jakiekolwiek niepokojące objawy, czy nie. Jak podkreśla rzecznik księżnej, u niej akurat nie występowały:

"U Sarah, księżnej Yorku, zdiagnozowano wczesną postać raka piersi wykrytego podczas rutynowego badania mammograficznego. Została poinformowana, że musi przejść operację, która odbyła się pomyślnie. Księżna jest pod najlepszą opieką medyczną, a lekarze zapewniają, że rokowania są dobre. Teraz pod okiem rodziny wraca do zdrowia. Księżna chce wyrazić ogromną wdzięczność całemu personelowi medycznemu, który wspierał ją w ostatnich dniach. Jest również bardzo wdzięczna personelowi zaangażowanemu w badania mammograficzne, którzy wykryli jej chorobę. Księżna wierzy, że jej doświadczenia staną się dowodem na skuteczność regularnych badań przesiewowych". 

arah Ferguson zachęca do badań profilaktycznych

Sarah Ferguson przed operacją opublikowała nagranie, w którym zachęca do regularnych badań. Zapewniła, że nie obawia się mastektomii i ma dobre nastawienie do tego, co ją czeka:

"Chcę, aby każda osoba, która słucha tego podcastu, poszła i sie przebadała. (...) Sytuacja, w której się znalazłam oznacza, że nie ma innego wyjścia.  To nie pora na wymówki,  muszę przejść tę operację, muszę być zdrowa i silna. Czasem brak wyboru jest najlepszym wyborem". 

Sarah Ferguson zyskuje na popularności

Sarah Ferguson, była żona księcia Andrzeja, przez lata uchodziła za „czarną owcę” w rodzinie Windsorów, zanim swoimi wybrykami  przyćmił ją były mąż, a skandalizujące książki zbladły w obliczu rewelacji, przedstawionych przez księcia Harry’ego w jego autobiografii. 

Na tle obu książąt, Sarah wydaje się ostoją taktu i spokoju, zwłaszcza odkąd podbiła serca Brytyjczyków, adoptując po śmierci Elżbiety II jej dwa ukochane psy rasy corgi o imionach Sandy i Muick. Jej walka z nowotworem, zakończina mastektomią, czyli usunięciem piersi, w której wykryto guz, wzbudziła ogromną falę współczucia i życzliwości ze strony opinii społecznej

Księżna Yorku przeszła operację w szpitalu króla Edwarda VII, prywatnej placówce w zamożnej dzielnicy Londynu  Marylebone. Z usług tej placówki chętnie korzystała królowa Elżbieta II, a królowa małżonka Camilla przeszła tam w 2012 roku zabieg histerektomii

Księżna Kate bywała częstym gościem w szpitalu króla Edwarda VII podczas pierwszej ciąży, gdy bardzo męczyły ją mdłości i zawroty głowy. 

Oprócz luksusów, takich jak prywatne pokoje, szpital oferuje wyjątkowe jedzenie.  Szef kuchni Ricardo Fernandes i jego zespół opracowują codziennie zmieniane menu, w tym dania dla diabetyków, bezglutenowe, halal i koszerne.  

Zobacz też:

Była żona księcia zaskoczyła wyznaniem. Padły niespodziewane słowa o Harrym i Meghan

Wstydliwe wyznanie Sarah Ferguson zniszczyło jej przyjaźń z Dianą

Księżna Sarah Ferguson: Wróciłam do Polski jak do domu

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy