Kurdej-Szatan ruszyła z darami dla uchodźców z Ukrainy! Wielkie zamieszanie w punkcie. Oto co przyniosła!
Barbara Kurdej-Szatan próbuje ratować swoją karierę, która mocno przystopowała po aferze, jaką wywołał jej wulgarny wpis dotyczący uchodźców oraz działań funkcjonariuszy Straży Granicznej. Gwiazda musiała zmierzyć się z potwornym hejtem, ale najgorsze chyba już za nią. Ostatnio postanowiła bowiem osobiście zaangażować się w pomoc dla Ukraińców. Paparazzi uwiecznili moment, gdy wraz z całą rodziną odwoziła dary dla uchodźców...
W zeszłym roku bez wątpienia Barbara Kurdej-Szatan była autorką jednej z największych afer w polskim show-biznesie. Jej wulgarny wpis, w którym nazwała funkcjonariuszy Straży Granicznej "mordercami" dotarł nawet na Białoruś.
Tamtejsza telewizja wykorzystała jej słowa do swojej propagandy. Gdy sprawa związana z uchodźcami nacierającymi na polską granicę nieco przycichła, wybuchł kolejny konflikt. Tym razem o wiele poważniejszy.
Władimir Putin zaatakował Ukrainę, zmuszając setki tysięcy obywateli tego kraju do ucieczki. Spora część uchodźców trafia do Polski, bo tutaj najłatwiej jest im dotrzeć.
Polacy postanowili okazać swoje wsparcie. Na granicę ruszyły tłumy ludzi, którzy chcą pomagać Ukraińcom. W całym kraju trwają liczne zbiórki najpotrzebniejszych produktów. Ludzie oferują też swoje mieszkania, a niektóre gwiazdy wpłacają imponujące kwoty na internetowe zbiórki.
Pomóc postanowiła także Barbara, która nie pozostała obojętna na dramat Ukraińców. Wraz z mężem Rafałem oraz dziećmi ruszyła z darami do jednego z punktów w Warszawie, gdzie zbierane są najpotrzebniejsze rzeczy.
Kurdej-Szatan przekazała kilka ciężkich toreb organizatorom zbiórki, które po brzegi wypełnione były ubraniami, pieluchami i dobrymi kosmetykami. Jak donoszą świadkowie, darów było tak dużo, że musiało je odbierać aż kilka osób.
Na tym nie koniec, bowiem potem Basia udała się na pobliskie targowisko, gdzie zakupili sporo warzyw i owoców, z których to dochód także przeznaczany jest na pomoc Ukraińcom.
Oczywiście wszystko sfotografowali paparazzi...
Zobacz też:
Chajzer przyjął rodzinę pod swój dach. Mówi, co jest największym problemem