Kurowska o problemach psychicznych
Kolejna aktorka przyznaje się do udziału w terapii. Oto, co robi z gwiazdami polska rzeczywistość. Tym razem na zwierzenia zebrało się Joannie Kurowskiej, która o swoich przeżyciach opowiedziała w rozmowie z jednym z kolorowych tygodników.
Aktorka opowiedziała "Vivie" o swoim poczucie bezradności i beznadziei.
"Przez całe życie starałam się usilnie zadowalać innych. Tak bardzo pragnęłam miłości i akceptacji, że chciałam spełniać oczekiwania innych ludzi, żeby ją uzyskać. Miałam wrażenie, że jestem nieprzystosowana do życia. Właściwie to nawet nie bardzo wiem, na czym polegał mój problem".
"Nie byłam głupia, ale kompletnie nie umiałam odnaleźć się w towarzystwie. Kiedyś siedziałam z przyjaciółmi mojej przyjaciółki, która była studentką psychologii, wydawałam się sobie beznadziejnie nudna i przewidywalna. Nie wierzyłam, że mogłabym czegoś dokonać, ani na polu osobistym, a cóż dopiero na zawodowym" - mówi aktorka.
Ostatnio gwiazdy całkiem nieświadomie biorą udział w swoistej kampanii społecznej. Przekazują innym, że zwrócenie się po pomoc do specjalisty nie jest powodem do wstydu.